Tor dla aut terenowych powstanie w okolicach Słoku

Władze powiatu decyzję o użyczeniu gruntu tłumaczą względami bezpieczeństwa, bo wielbiciele ekstremalnej jazdy będą robić to w wyznaczonym miejscu. Dodatkowo zostanie uprzątnięty teren zlokalizowany w pobliżu zbiornika Słok, który przez ostatnie lata był regularnie zaśmiecany przez mieszkańców.

- Pasjonaci jazdy quadami i samochodami terenowymi nie będą rozjeżdżać leśnych duktów, a swoje umiejętności będą doskonalić na przygotowanym terenie - mówi Waldemar Wyczachowski, starosta bełchatowski.

Stowarzyszenie już chce zabierać się ostro do pracy nad przygotowaniem terenu.
- Po uprzątnięciu odpadów, teren dostosujemy do jazdy terenówkami - mówi Michał Stępień, prezes stowarzyszenia "Wyr 4x4". - Przygotujemy różnego rodzaju przeszkody, aby urozmaicić jazdę. Posiadaczy aut terenowych w naszym powiecie jest coraz więcej, wreszcie będziemy mieli miejsce, gdzie legalnie i bezpiecznie będzie można „rozjeżdżać” grunty, nikomu nie przeszkadzając.

Stowarzyszanie Bełchatowska Grupa Offroadowa Wyr 4x4 powstało w 2014 roku. Głównym celem działalności jest propagowanie w pełni legalnej, bezpiecznej i aktywnej formy spędzania wolnego czasu. Oferta stowarzyszenia skierowana jest zarówno dla młodzieży, dorosłych jak i dzieci. Członkowie integrują się poprzez udział w zorganizowanych rajdach, pokazach, eventach. Dążą także do zintegrowania środowiska offroadowego. Stowarzyszenie chce, aby Bełchatów był znaczącym punktem na polskiej mapie tras terenowych, gdzie w sposób bezpieczny i zorganizowany kierowcy mogą podnieść swoje kwalifikacje. Obecnie zarejestrowanych jest około 50 członków stowarzyszenia, co przekłada się na 38 pojazdów. Wśród pojazdów członkowie posiadają: Samuraje, Jimny i Vitar, poprzez Mitsubishi Pajero, Terrano, Jeepy ( Cherokee i Wranglery), Mercedesy, kończąc na ciężkich Patrolach i dość mocno przerobionych tzw. Zmotach.