W czerwcu ma być gotowa dokumentacja nowych bloków TBS, które powstaną w okolicy ul. Olsztyńskiej. Wyglądać będą nieco inaczej niż te, które do tej pory budowało Towarzystwo. Możliwe, że również sposób udziału w kosztach przyszłych mieszkańców może się różnić od tego, z czym mieliśmy do czynienia do tej pory.
Firma, która ma przygotować dokumentację bloków, ma się zająć także zdobyciem pozwolenia na budowę. Ten dokument ma być gotowy w połowie roku.
- Marzy mi się, byśmy jeszcze w tym roku mogli rozpocząć realizację tego przedsięwzięcia - mówi Ewa Karczewska, prezes bełchatowskiego TBS. - Czy tak się stanie, będzie zależeć od tego, jakie będziemy mieli możliwości finansowania. Na pewno rozpoczniemy budowę jednego bloku. Czy uda się wystartować od razu z drugim, zobaczymy.
Te możliwości finansowania to nic innego, jak warunki, na jakich uda się zdobyć kredyt na budowę bloków. Aby rozpocząć starania o niego, projektanci muszą podać wstępny kosztorys. A na to trzeba będzie jeszcze poczekać.
W sumie przy ul. Alberta Chmielowskiego planowane jest wybudowanie trzech sześciokondygnacyjnych, jednoklatkowych bloków. W każdym będzie 39 mieszkań o powierzchni od 34 mkw. do 65 mkw.
O ile ta lokalizacja dla budynków socjalnych nowa nie jest, to bloków TBS w tej okolicy jeszcze nie ma. W ostatnich latach bloki tego typu budowano u zbiegu ulic Czyżewskiego i Targowej. Ostatni oddano niedawno, bo we wrześniu ubiegłego roku. Na mieszkanie w tym budynku było po 20 chętnych.
Jak mówi Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa, w przypadku tej budowy brane są pod uwagę dwie formy finansowania.
- Pierwsza, jeśli uzyskamy dobre warunki kredytu, polega na tym, że przyszli mieszkańcy będą w kosztach partycypować na takich zasadach, jak to miało miejsce do tej pory przy budowie bloków TBS - mówi Chrzanowski. - Wtedy wszystkie wybudowane lokale będą należały do zasobów miasta.
Druga opcja, jeśli kredytowanie nie okazałoby się zbyt korzystne, to wydzielenie w danym bloku puli mieszkań, które byłyby traktowane jako własnościowe. Osoby, które się na takie własnościowe lokale w bloku Towarzystwa Budownictwa Społecznego zdecydują, poniosą niższe koszty budowy niż bełchatowianie wybierający mieszkania należące do miasta.
- Taka formuła jest dopuszczalna. Bierzemy ją pod uwagę, jeśli okaże się, że musimy się rozejrzeć za dodatkowymi sposobami finansowania budowy nowych bloków - mówi prezydent.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?