Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczepan Chrzęst straci "Szablę generała Głuchowskiego"?

Maciej Wiśniewski
Szczepan Chrzęst "Szablę gen. Głuchowskiego" otrzymał z rąk Józefa Wodzińskiego, ze Strzelca, członka kapituły, która odznaczenie przyznaje
Szczepan Chrzęst "Szablę gen. Głuchowskiego" otrzymał z rąk Józefa Wodzińskiego, ze Strzelca, członka kapituły, która odznaczenie przyznaje Starostwo Powiatowe w Bełchatowie
Szczepan Chrzęst straci "Szablę generała Głuchowskiego"? Do jej oddania wzywa starostę bełchatowskiego jego poprzednik Jarosław Brózda. Obu różni ocena postawy Ludwika Danielaka

Szczepan Chrzęst "Szablę generała Głuchowskiego" otrzymał od kapituły honorowego odznaczenia w ubiegłym roku za zasługi w krzewieniu patriotyzmu. Teraz jego poprzednik, były starosta Jarosław Brózda nawołuje, by Szczepan Chrzest szablę oddał. Chodzi o brak uznania ze strony zarządu powiatu dla osoby Ludwika Danielaka, "żołnierza wyklętego", który ze swoim oddziałem operował w okolicach Bełchatowa po II wojnie światowej.

- Niech starosta się określi, czy uważa Ludwika Danielaka za bohatera, czy zdrajcę - mówi Jarosław Brózda opozycyjny radny i były starosta bełchatowski.

Chodzi o tytuł Zasłużonego dla Powiatu Bełchatowskiego, jaki Ludwikowi Danielakowi chce przyznać stowarzyszenie Społeczna Inicjatywa Patriotyczna Razem Jarosława Brózdy, która pół roku temu złożyła taki wniosek do władz powiatu. I do tej pory nic.

Władze powiatu tłumaczą, że dokumentacja była niepełna, na co zżyma się Jarosław Brózda i właśnie dlatego chce odebrania Szczepanowi Chrzęstowi szabli gen. Głuchowskiego.

- Jeśli starosta szabli nie odda, zwrócimy się do kapituły, aby mu ją odebrała - podkreśla Jarosław Brózda, zdaniem którego postać Danielaka nie budzi kontrowersji, bo jego działalność pozytywnie ocenili historycy z IPN, a sam Danielak, w 1955 roku skazany na śmierć i zamordowany przez UB został zrehabilitowany. Tyle, że jego postać budzi wciąż wiele kontrowersji wśród mieszkańców powiatu bełchatowskiego i okolic, którzy pamiętają działalność jego oddziału. Takich, którzy o Danielaku mówią "bandyta" też jest wielu.

Zdaniem starosty Szczepana Chrzęsta, działania opozycyjnego radnego to polityczna nagonka. - Szablę otrzymałem od Kapituły Mundurowej, a nie od pana Brózdy, więc dziwię się czemu to właśnie on miałby jakiekolwiek prawo żeby mi ją odbierać - mówi Szczepan Chrzęst. - Zastanawiam się jakie jeszcze odznaczenia pan Brózda będzie mi w przyszłości zabierał, a mam ich całkiem sporo...

Starosta podkreśla, że honorowego tytułu dla Danielaka nie popiera właśnie dlatego, że to postać budząca kontrowersje.

- Co do wniosku o uhonorowanie tytułem „Zasłużony dla Powiatu Bełchatowskiego” dla ś.p. Ludwika Danielaka, to właśnie otrzymałem apel podpisany przez osoby, których rodziny zostały skrzywdzone przez Ludwika Danielaka, aby cytuję: „ręka Boska mnie broniła przed spełnieniem fanaberii politycznych Jarosława Brózdy i jego przybocznych” - podkreśla Szczepan Chrzęst. - Ponadto sygnatariusze apelu ostrzegają mnie, że jeśli uhonoruję Danielaka, to spotkam się z klątwami i nieprzyjaznymi modlitwami ze strony poszkodowanych przez niego rodzin. Nie dziwi mnie to, bowiem działalność Ludwika Danielaka po dziś dzień jest różnie oceniana przez historyków, a także miejscową ludność. W związku z tym jednoznaczne określenie i ocena postawy moralnej ś.p. Ludwika Danielaka na chwilę obecną nie jest możliwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto