- Trzeba stać nawet kilka minut, aby przejechać przez ulicę Wojska Polskiego. To największe skrzyżowanie w mieście, w dodatku jest bardzo niebezpieczne, często dochodzi tutaj do kolizji. Trzeba zrobić z tym porządek. Kto za to odpowiada? - denerwuje się kierowca, którego spotkaliśmy na skrzyżowaniu Wojska Polskiego z aleją Kardynała Wyszyńskiego.
Okazuje się, że problem z sygnalizacją świetlną nie wziął się znikąd. Winne są gwałtowne burze sprzed kilku tygodni. Podczas jednej z nich piorun uszkodził elementy elektronicznego sterownika w sygnalizacji świetlnej.
- Mamy kłopot z uzyskaniem części zamiennych sterownika. Obecnie założyliśmy zastępcze moduły, które powinny usprawnić działanie sygnalizacji świetlnej. Przez tydzień będziemy sprawdzać, czy dobrze działają. Jeśli to nie poskutkuje, trzeba będzie wymienić cały sterownik - informuje Jerzy Żak, kierownik bełchatowskiego oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi.
Jerzy Żak zapewnia, że jego podwładni cały czas monitorują, czy sygnalizacja dalej się nie psuje. - Moi pracownicy pełnią dyżury. W poprzednich tygodniach każdą awarię usuwaliśmy w ciągu pół godziny - dodaje kierownik bełchatowskiego oddziału ZDW w Łodzi.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?