Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studia w Łodzi. Na Uniwersytecie Łódzkim wybierają kilka kierunków

Maciej Kałach
Grzegorz Gałasiński
Ponad półtora tysiąca studentów Uniwersytetu Łódzkiego zdobywa wiedzę na więcej niż jednym kierunku jednocześnie.

Na pięciu kierunkach studiował równocześnie rekordzista z Uniwersytetu Łódzkiego, który kształcił się na tej uczelni w minionym roku akademickim. Kolejny student zdobywał wiedzę na czterech kierunkach naraz, zaś 49 - „tylko” na trzech. Do tego UŁ miał grupę 1582 osób studiujących po dwa kierunki: spośród prawie 32 tys. wszystkich studentów tej uczelni. W poprzednich latach uczelni przytrafił się nawet młody naukowiec, który jednocześnie pracował nad dwoma doktoratami.

Dwa kierunki można zacząć zaraz po maturze

Według obecnych zasad Uniwersytetu, więcej niż jeden kierunek można zacząć zaraz po maturze.

- Kandydaci, którzy chcą od pierwszego roku studiować na Uniwersytecie Łódzkim na dwóch (lub więcej) kierunkach jednocześnie, przede wszystkim muszą wziąć udział w rekrutacji na te kierunki. Po zakwalifikowaniu się składają komplet dokumentów w odpowiednich dziekanatach. Po otrzymaniu decyzji o przyjęciu na studia, podpisują umowy do każdego kierunku - poinformował w poniedziałek Tomasz Boruszczak, rzecznik UŁ.

Największe uczelnie z Łodzi mają już portrety byłych rektorów

Jak wyliczał Boruszczak, w bieżącej rekrutacji, na więcej niż jeden kierunek studiów stacjonarnych (czyli darmowych) pierwszego stopnia i jednolitych magisterskich przyjęto 263 osoby, w tym 27 na 3 kierunki i 3 osoby na 4 kierunki.

Dla „multikierunkowców” miejsca jeszcze zostały

Jakie kierunki mogą aktualnie wybierać osoby czujące się na siłach, aby „pociągnąć” drugie studia? Uniwersytet Łódzki jest już po głównym etapie rekrutacji, ale posiadacze matury wciąż mogą zgłaszać się na ok. 30 bezpłatnych propozycji pierwszego stopnia. Jest oferta dla humanistów (m.in. archeologia, etnologia, historia, politologia), umysłów ścisłych (m.in. biologia, chemia, fizyka) i dla osób, które chciałby się odnaleźć w branży finansowej (m.in. ekonomia, analityka gospodarcza, zarządzenie wykładane w języku angielskim).

PiS zaskarżył, Trybunał unieważnił

W ostatnich latach liczba „dwukierunkowców” na Uniwersytecie Łódzkim to ok. 5 proc. wszystkich studentów.

Dość wyjątkowa była na tym tle rekrutacja na rok akademicki 2014/2015. Wtedy - jak wyliczał prof. Jarosław Płuciennik, ówczesny prorektor Uniwersytetu Łódzkiego ds. programów i jakości kształcenia - aż co piąty z przyjętych w naborze był już na wyższym roku innego z kierunków.

Po tamtej rekrutacji władze uczelni podejrzewały, że reklamę podwójnemu studiowaniu zrobiła dyskusja związana z odpłatnością za drugi kierunek. Prawo wprowadzające opłaty weszło w życie w roku akademickim 2013/2014 - jako skutek postulatu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, którym w tamtym czasie kierowała ekipa Platformy Obywatelskiej. Ale wkrótce unieważniło je orzeczenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, po tym jak przepisy o konieczności płacenia zaskarżyła do niego grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Studia w Łodzi. Uczelnie podsumowują rekrutację w 2017 roku

Politechnika: zaraz po maturze jedne studia

Gdy przed trzema laty Uniwersytet Łódzki odnotował rekordowy wzrost popularności studiowania drugiego kierunku, Politechnika Łódzka informowała o setce śmiałków, którzy podjęli takie wyzwanie - na ok. 15 tysięcy swoich studentów.

Na Politechnice system naboru jest tak skonstruowany, że maturzysta zawsze zacznie jeden kierunek. W ramach swojej opłaty kandydat ma prawo wysłać zgłoszenia aż na osiem kierunków PŁ: układa je według swoich preferencji, a punkty uzyskane na egzaminie dojrzałości decydują, na który z nich się dostaje. „Podwójnym” studentem można stać się dopiero po następnym naborze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto