Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skra Bełchatów po trzech setach przegrywa w Katowicach. Forma żółto-czarnych wciąż niestabilna [ZDJĘCIA]

Adam Kieruzel
Siatkarze PGE Skry Bełchatów kilka dni po wygranej z wiceliderem PlusLigi znów zaliczają wpadkę. Tym razem bełchatowianie przegrali na wyjeździe z GKS Katowice 0:3 (23:25, 17:25, 19:25).
Siatkarze PGE Skry Bełchatów kilka dni po wygranej z wiceliderem PlusLigi znów zaliczają wpadkę. Tym razem bełchatowianie przegrali na wyjeździe z GKS Katowice 0:3 (23:25, 17:25, 19:25). Adam Kieruzel
Siatkarze PGE Skry Bełchatów kilka dni po wygranej z wiceliderem PlusLigi znów zaliczają wpadkę. Tym razem bełchatowianie przegrali na wyjeździe z GKS Katowice 0:3 (23:25, 17:25, 19:25).

Do stolicy Górnego Śląska żółto-czarni wybrali się bez kontuzjowanych środkowych Patryka Czarnowskiego i Karola Kłosa. Na parkiecie pojawił się więc tradycyjnie Jakub Kochanowski oraz na co dzień rezerwowy zawodnik, Kubańczyk - David Fiel Rodriguez. W kwadracie dla rezerwowych znalazł się junior Aleksander Antosiewicz.

Już pierwszy set dla przebiegu całego meczu był bardzo ważny, bo to była jedyna partia, w której Skra podjęła rękawice. Po gorszym początku Skry i paru dobrych zagrywkach Mariusza Wlazłego mieliśmy wyrównany bój, który w pewnym momencie toczył się pod dyktando gości. Jednak w decydujących momentach seta lepsi okazali się katowiczanie, którzy wygrali 25:23.

Mistrzowie Polski w drugiej odsłonie zagrali wręcz fatalnie od samego początku. Ilość błędów popełniana przez przyjezdnych w obronie i ataku powodowała, że GKS zdobywał punkty za darmo. Ostatecznie gospodarze wygrali 25:17 i prowadzili już 2:0.

Trzecia partia dopełniła obraz tego meczu. Będący na fali katowiczanie grali swoją siatkówkę, a bełchatowianie nie mogli się odblokować i tracili do rywali sporo punktów. W ostatecznym rozrachunku GKS Katowice wygrał 25:19 i w całym starciu 3:0.

Po tym spotkaniu bełchatowianie w tabeli PlusLigi po jedenastu kolejkach mają na koncie 18 oczek i zajmują szóstą pozycję. Podopieczni Roberto Piazzy powinni teraz zmierzyć się na swoim boisku ze Stocznią Szczecin. Mecz, który zaplanowano na sobotę 15 grudnia, na godzinę 14.45 stoi pod znakiem zapytania, ponieważ szczecinianie borykają się z dużymi problemami kadrowymi, finansowymi i organizacyjnymi.

GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 25:17, 25:19)

GKS: Komenda, Sobański, Krulicki, Butryn, Rousseaux, Kohut, Mariański (libero) oraz Quiroga, Woch, Krzysiek

PGE Skra: Łomacz, Szalpuk, Kochanowski, Wlazły, Ebadipour, Fiel Rodriguez, Piechocki (libero) oraz Droszyński, Katić, Teppan

MVP: Tomas Rousseaux (GKS Katowice)

od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto