Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd podzielił racje przeciwników odkrywki. Studium gminy Złoczew unieważnione

Zbyszek Rybczyński
W połowie listopada opinię publiczną obiegła wiadomość o złożeniu przez bełchatowski koncern PGE GiEK wniosku o koncesję na wydobycie węgla brunatnego ze złoża „Złoczew”. Ledwie kilka dni później Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi podjął decyzję, która wstrzymuje wydanie koncesji. Sąd unieważnił uchwałę w sprawie studium przestrzennego gminy Złoczew, w którym uwzględniono odkrywkę.

Strategiczną dla kopalni uchwałę, określającą najważniejsze kierunki rozwoju i zagospodarowania przestrzennego gminy, Rada Miejska w Złoczewie przyjęła rok temu. Dokument usankcjonował granice projektowanego terenu górniczego. Uchwałę zaskarżyli mieszkańcy zrzeszeni w Stowarzyszeniu „Nie dla odkrywki Złoczew”, wspierani przez Greenpeace. W czwartek, 22 listopada, WSA w Łodzi stwierdził nieważność studium gminy Złoczew. Zasądził też od złoczewskiego samorządu zwrot kosztów postępowania na rzecz skarżących.

Uzasadnienie wyroku nie jest na razie znane. Wiadomo, że w skardze wskazywano m.in. na wadliwy raport oddziaływania kopalni na środowisko oraz odrzucenie uwag mieszkańców do studium, bez odnoszenia się do stawianych przez nich konkretnych zastrzeżeń. Fundacja Greenpeace, która dąży do zablokowania budowy kopalni, w swoim komunikacie podkreśliła, że decyzja sądu uniemożliwia uzyskanie zgody na eksploatację odkrywki „Złoczew”.

- Jeśli spółka PGE, jak donosiły media, faktycznie złożyła wniosek koncesyjny do Ministerstwa Środowiska, to WSA właśnie pokrzyżował jej plany. Studium zagospodarowania gminy jest niezbędne do uzyskania koncesji na wydobycie, a właśnie zostało przez sąd unieważnione - powiedział dr hab. Leszek Pazderski, ekspert ds. polityki ekologicznej Greenpeace.

Orzeczenie WSA nie jest prawomocne. Gminie przysługuje złożenie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Drugim wyjściem jest ponowienie procedury planistycznej i naprawienie uchybień stwierdzonych przez sąd. Tak czy inaczej, wydanie koncesji dla odkrywki oddala się.

Obszar górniczy musiały w swoich dokumentach planistycznych uwzględnić również gminy Ostrówek, Lututów i Burzenin. W przypadku Ostrówka sąd wskutek skargi rolników unieważnił studium w listopadzie 2017 r. Samorząd przygotował nowy dokument, który został przyjęty przez radnych latem tego roku.

Do uzyskania zgody na eksploatację złoża inwestor potrzebuje również prawomocnej decyzji środowiskowej. Tę Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Łodzi wydał w marcu, jednak Greenpeace ją zaskarżył. Decyzja miała zapaść pod koniec października, jednak GDOŚ przesunęła termin jej wydania do stycznia 2019 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto