Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice zdecydują, czy zapłacą za basen. Basen koryguje plan zajęć

Tomasz Imiński
Z zajęć na basenie korzysta większość maluchów
Z zajęć na basenie korzysta większość maluchów Tomasz Imiński
Mimo iż lekcje nauki pływania są płatne, to obecnie z zajęć na basenie korzysta zdecydowana większość skierniewickich szkół publicznych (z pływalni wycofała się jedynie SP nr 1 w Skierniewicach).

Ta sytuacja może się jednak zmienić. Temat odpłatnych lekcji wychowania fizycznego będzie z pewnością poruszany na jesiennych zebraniach rodziców.
- To, że miasto wycofało się z dopłat do zajęć na basenie to jedno. Innym problemem jest ścisk, który panuje na pływalni Nawa, gdy pojawi się tam kolejna grupa uczniów. Skierniewicki basen jest po prostu za mały - alarmuje pani Magda, matka ucznia z SP nr 2 w Skierniewicach. - W naszej szkole zebrania zaplanowane są na przyszły tydzień. Wiem, że podobne zastrzeżenia mają też inni rodzice. Będziemy musieli zastanowić się, co dalej robić.

Faktem jest, że szczególnie na początku września skierniewicki basen pękał w szwach. Ścisk był tak duży, że niektóre dzieci musiały przebierać się w łazienkach lub na korytarzu.
- Poważnie zastanawiam się nad sensem wysyłania dziecka na basen i płacenia za usługę, która jest daleka od ideału - dodaje pani Magda. - To już lepiej wysłać dziecko na zajęcia organizowane popołudniami przez pływalnię. Opłata jest taka sama, a grupy niewielkie. W szatniach też jest luz.

O tym, czy dzieci będą jeździły na basen, czy też pozostaną w szkołach, będą musieli zdecydować rodzice. - Oczywiście, będę wszystkich zachęcał, by jeździli na basen. Płatne lekcje na basenie to zajęcia wf. i nie mogą być obowiązkowe. To poszczególne klasy będą decydować, czy jeździć na pływalnię, czy też pozostać w szkole i mieć wf. - mówi Paweł Koźbiał, dyrektor SP nr 2 w Skierniewicach. - W porozumieniu z pracownikami basenu wprowadziliśmy ostatnio korekty w godzinach przyjazdu na pływalnię i tłok w szatniach zniknął.

Tomasz Przybysz, prezes Pływalni Miejskiej Nawa w Skierniewicach, przyznał nawet, że niektóre szkoły zmieniły plan lekcji, tak by ich uczniowie mogli mieć więcej miejsca.

Program powszechnej nauki pływania w klasach I-III jest w Skierniewicach realizowany już od kilkunastu lat. Początkowo lekcje były płatne. Od kilku jednak lat władze Skierniewic zdobywały dofinansowanie z ministerstwa sportu i rodzice nie płacili za basen ani złotówki. Tak było do czerwca tego roku. W tym roku urząd nie dostał dofinansowania. A co będzie dalej?
- Mamy już przygotowany wniosek o dofinansowanie programu "Jak ryba w wodzie". Mamy nadzieję, że w roku 2012 uda nam się pozyskać na ten cel odpowiednie fundusze - stwierdziła Anna Wolińska, rzecznik ratusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto