Robert Kornacki, asystent prezydent Bełchatowa Marioli Czechowskiej, przyznał się do plagiatu cudzych opracowań. Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie odbyła się rozprawa, podczas której prominentny urzędnik magistratu przeprosił autorów publikacji, których znaczne fragmenty, bez ich wiedzy i zgody, skopiował do swojej pracy przygotowanej trzy lata temu na zlecenie Urzędu Gminy Bełchatów. Robert Kornacki, który zgodził się na publikację swoich danych oraz wizerunku, chce, by sąd warunkowo umorzył postępowanie w tej sprawie. Przyzna się do winy, ale nie będzie karany, dzięki czemu będzie mógł wrócić do pracy w urzędzie.
- Zależy mi na tym, aby ta sprawa zakończyła się jak najszybciej - mówi Kornacki. - Popełniłem błąd, chcę to wyjaśnić.
Prowadzący rozprawę sędzia Rafał Nalepa zapowiedział publikację wyroku na najbliższy piątek.
Więcej o sprawie w dzisiejszym "Dzienniku Łódzkim".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?