Po odwołaniu poprzedniego przewodniczącego Sławomira Ślugi, radni na nowego szefa rady wybrali niedoświadczonego, 28-letniego Michała Michałka. Odwołanie i wybór nowego szefa rady to nic innego jak rozłam w stowarzyszeniu "Razem dla Gminy Kleszcżów", które po wyborach miało w sumie aż 14 radnych na piętnaście miejsc w radzie. Potwierdza to też głosowanie. Za nowym przewodniczącym głosowało ośmiu radnych, przeciwko było siedmiu.
Zupełny brak doświadczenia i młodość nowemu szefowi rady wypomina „stary wyga” - Henryk Michałek, który przewodniczył radzie w poprzedniej kadencji. Bez ogródek mówi, że w radzie są bardziej kompetentne osoby do pełnienia tej funkcji. Podkreśla też, że w najbogatszej gminie w Polsce, której budżet oscyluje w granicach 270 milionów złotych, nie ma miejsca i czasu na naukę.
- To są ważne decyzje, prowadzenie rozmów z firmami i przedsiębiorcami - mówi Henryk Michałek.
Nowy szef rady na zarzuty o młodość i brak doświadczenia odpowiada humorystycznie.
- Młodość to nie choroba, uważam, że każdemu należy dać szansę - mówi Michał Michałek. - Jestem świadomy odpowiedzialności - zapewnia nowy szef rady.
Podkreśla też, że przede wszystkim zależy mu na sprawnym doprowadzeniu do rozpoczęcia realizacji inwestycji, na które czekają mieszkańcy, m.in. budowy dróg w Kleszczowie, rozbudowie Solparku o baseny termalne czy długo oczekiwanej drogi przez wkop.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?