Straż miejska wspólnie z urzędem miasta po raz kolejny chcą przekonać bełchatowian, że należy sprzątać odchody po swoich czworonogach. Wraz z nadejściem wiosny na zielonych trawnikach pełno jest psich kup, których niestety nie sprzątają właściciele psów. Miasto zakupiło 7,5 tysiąca woreczków biodegradowalnych, które będą rozdawać strażnicy oraz harcerze. Już wkrótce na głównych placach pojawią się specjalnie urządzenia, z których będzie można pobrać takie woreczki.
- Chcemy wyczulić właścicieli psów, że sprzątanie po nich to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów prawa, ale to także wykazanie troski o ochronę środowiska. W czystym i uporządkowanym otoczeniu nam wszystkim żyje się lepiej i bezpieczniej – mówi Piotr Barasiński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie.
Strażnicy zapowiadają, że na początku będą działać prewencyjnie m.in. rozdawać woreczki i pouczać właścicieli psów. Jednak ostrzegają, że za nieposprzątania po czworonogu, jego właściciel może zostać również ukarany mandatem.
Wydział Inżynierii w bełchatowskim magistracie wspólnie ze Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną w Bełchatowie przeprowadzi monitoring placów zabaw i piaskownic.
- We wszystkich piaskownicach w mieście piasek ma zostać wymieniony na świeży - mówi Sławomir Grabski, dyrektor wydziału inżynierii w urzędzie miasta.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?