Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedłużone wydobycie węgla z odkrywki Bełchatów utrzyma miejsca pracy?

Grzegorz Maliszewski
Obecnie w kopalni pracuje ok. 4,9 tys. górników. Czy dłuższe wydobycie węgla pozwoli utrzymać ten stan zatrudnienia?
Obecnie w kopalni pracuje ok. 4,9 tys. górników. Czy dłuższe wydobycie węgla pozwoli utrzymać ten stan zatrudnienia? Archwium
Kopalnia chce wydobyć dodatkowe 6 mln ton węgla z Pola Bełchatów i wydłużyć koncesję. Czy przedłużone wydobycie powoli utrzymać w KWB Bełchatów obecną liczbę etatów? Niestety pojawia się coraz więcej znaków zapytania wokół budowy odkrywki w Złoczewie.

Wszystko wskazuje, że zamknięcie bełchatowskiej odkrywki zostanie odłożone w czasie. Jest duża szansa na to, aby węgiel był wydobywany z Pola Bełchatów nie do 2020 roku, jak pierwotnie zakładano, ale nawet do 2025 roku. Taki plan ma koncern PGE GiEK, który w tym roku zamierza postarać się o wydłużenie koncesji na wydobycie węgla z tego złoża. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o około 6 mln ton węgla znajdującego się w zboczu północnym odkrywki, który wcześniej nie był przewidziany do eksploatacji i nie był uwzględniany w bilansie złoża. Wydobycie zalegającego w zboczach węgla ma nastąpić przed częściowym zasypaniem i zalaniem wodą odkrywki. Jednak, aby wydobyć węgiel, potrzebne jest przedłużenie koncesji, bo obecna obowiązuje do 2020 roku. O planach związanych z koncesją dla Pola Bełchatów już podczas grudniowych obchodów barbórkowych mówił dyrektor kopalni - Marian Rainczuk. Koncern starania częściowo potwierdza.

- Na obecnym etapie prowadzimy roboty górnicze w ramach obowiązującej koncesji. Nie wykluczamy jednak w przyszłości zmiany koncesji dla Pola Bełchatów - mówi Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy koncernu PGE GiEK.

Dlaczego PGE tak bardzo zależy na przedłużeniu działania bełchatowskiej odkrywki? Chodzi o maksymalne oszczędzanie węgla z bełchatowskiego pola. Jest on bowiem mieszany z węglem z odkrywki Szczerców, dzięki czemu poprawia się jakość paliwa dostarczanego do elektrowni Bełchatów. Węgiel ze szczercowskiej odkrywki ma bowiem większy stopień zasiarczenia i mniejszą kaloryczność, a wymieszany z węglem z Bełchatowa zyskuje lepsze parametry spalania w blokach elektrowni.

Nie wykluczamy jednak w przyszłości zmiany koncesji dla Pola Bełchatów

Plany wydłużenia wydobycia węgla, to dobra wiadomość dla górników z Bełchatowa. Okazuje się, że przedłużenie „życia” bełchatowskiej odkrywki zawarte jest w porozumieniu kończącym spór zbiorowy z dyrekcją kopalni, jakie zawarły związki zawodowe.

- W czasie negocjacji była mowa nawet o 10 milionach ton węgla, które można wydobyć ze zbocza - mówi Waldemar Lutkowski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w KWB Bełchatów. - Ewentualne wydłużenie koncesji to bardzo dobra wiadomość dla załogi, bo jest to realizacja ubiegłorocznych negocjacji i zawartego porozumienia. Dziś jednak trudno mówić o konkretnych liczbach pracowników, których będzie można dzięki temu zatrzymać na Polu Bełchatów - zaznacza.

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku pięć związków zawodowych podpisało porozumienie, które gwarantuje utrzymanie obecnego stanu zatrudnienia w kopalni (ok. 4,9 tys. osób), ale tylko do końca 2018 roku. Podpisanie dokumentu poprzedziły jednak groźby protestów, bo dyrekcja kopalni upierała się przy redukcji etatów zakładając, że do 2020 roku liczba górników w kopalni ma spaść o ponad 600 - do ok. 4,2 tys. osób. Do rozmów w sprawie etatyzacji w kolejnych latach obydwie strony mają wrócić w ostatnim kwartale 2018 roku.

W przypadku odkrywki Złoczew wiele będzie zależało od pakietu klimatycznego i norm emisji CO2

Nadzieją na ewentualne zatrudnienie w przyszłości dla górników z Bełchatowa jest też odkrywka Złoczew. W tym przypadku wciąż jest wiele niewiadomych. Podczas spotkania w Złoczewie przedstawiciel kopalni zapowiedział, że PGE GiEK zamierza uzyskać koncesję na wydobycie węgla w drugim kwartale tego roku. Do 28 kwietnia ma być wydana decyzja środowiskowa dla inwestycji. Uzyskanie koncesji nie oznacza jednak rozpoczęcia budowy kopalni. W tej sprawie potrzeba decyzji na szczeblu rządowym.

O różnych wariantach dotyczących kopalni Złoczew podczas Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego Województwa Łódzkiego mówił Andrzej Piotrowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii. Pierwsze dwa zakładają, że kopalnia faktycznie powstanie. Transport węgla odbędzie się koleją do Bełchatowa lub powstaną bloki energetyczne na miejscu. Wiceminister nie wykluczył jednak trzeciego, pesymistycznego wariantu, że kopalnia nie powstanie, a węgiel dla bełchatowskiej elektrowni dostarczany byłby ze Śląska lub kopalni Bogdanka. Jak zaznaczył, wiele będzie zależało od pakietu klimatycznego i norm emisji CO2 ustalonych przez UE.

Po kopalni będzie jezioro
Na terenie bełchatowskiej odkrywki, po zakończeniu wydobycia węgla, ma powstać olbrzymie jezioro. Zbiornik ma zostać otwarty około 2050 roku.

Według zapowiedzi kopalniane jezioro ma być prawie dwa razy głębsze niż Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Pierwsze prace przy kształtowaniu linii brzegowej w odkrywce już się rozpoczęły. W miejscach, gdzie zakończyły się już prace górnicze, trwa wypłycanie odkrywki. Zbiornik wodny zlokalizowany we wkopie ma mieć ok. 200 metrów głębokości. Powstały już nawet wstępne koncepcje przy współpracy z naukowcami i planistami, które zakładają, że w przyszłości jezioro ma stać się jedną z największych atrakcji województwa. Planowana jest plaża, porty dla jachtów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Przedłużone wydobycie węgla z odkrywki Bełchatów utrzyma miejsca pracy? - Bełchatów Nasze Miasto

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto