Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces byłej wójt Kleszczowa. Czy biegli sądowi rzucą nowe światło?

Maciej Wiśniewski
Spółdzielnia nie może zarabiać na mieszkaniach, sprzedaliśmy je taniej, niż wstępnie zakładaliśmy - mówił w sądzie  Andrzej Ratajski, prezes BSM, która wygrała przetarg na zakup ziemi od gminy
Spółdzielnia nie może zarabiać na mieszkaniach, sprzedaliśmy je taniej, niż wstępnie zakładaliśmy - mówił w sądzie Andrzej Ratajski, prezes BSM, która wygrała przetarg na zakup ziemi od gminy Maciej Wiśniewski
Proces wójt Kleszczowa. Czy wycena działek, które gmina kupiła po 35 zł od syna Kazimiery T., była specjalnie zawyżona? Przed sądem zeznawał prezes BSM. Zakup ziemi przez spółdzielnię to jeden z wątków afery.

- Być może był to mój błąd i pomyliłam się przy tej transakcji - przyznała przed sądem rzeczoznawczyni, która wyceniała działki w gminie Kleszczów, ustalając cenę na 35 zł za metr kwadratowy.
Właśnie po takiej cenie, od Wojciecha T., syna Kazimiery T., ówczesnej wójt Kleszczowa, gmina odkupiła grunty pod budowę osiedla domków. Zdaniem prokuratury, która posadziła Kazimierę T. i jej syna na ławie oskarżonych, to cena zawyżona.

- Niestety, myślę, że takie zeznania pani rzeczoznawczyni to woda na młyn obrony, która będzie teraz chciała udowodnić, że pani T. nie miała z tą wyceną nic wspólnego - ocenia mecenas Izabela Głąbicka-Sasin, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, czyli rodziny, od której syn byłej wójt skupował działki rolne, by sprzedać z zyskiem.
Rzeczoznawczyni, która wyceniała działki na zlecenie gminy w sprawie występuje jako świadek, ale widnieje też na sądowej liście biegłych rzeczoznawców i jak mówi pełnomocnik pokrzywdzonej rodziny choćby z tego względu należy oczekiwać od niej rzetelności.

- Na najbliższych rozprawach zeznawać będą biegli, którzy ocenią, skąd wziął się błąd w wycenie, bo nie ma on żadnego merytorycznego uzasadnienia. Biegli sądowi wycenili te działki znacznie taniej - dodaje.

Biegli będą też wypowiadać się na temat przetargu na zakup ziemi w Łuszczanowicach, który wygrała Bełchatowska Spółdzielnia Mieszkaniowa. BSM na tych terenach postawiła osiem bloków mieszkalnych, a w tym roku odda do użytku dwa kolejne. Zdaniem prokuratury w trakcie postępowania przetargowego jego warunki tak zmieniono, by mogła go wygrać spółdzielnia.

W tej sprawie w poprzednim tygodniu zeznawał przed sądem Andrzej Ratajski, prezes BSM. Przyznał, że o planach budowy osiedla bloków dowiedział się od Andrzeja Szczepockiego, prezesa Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów, który osobiście pokazywał mu działkę w Łuszczanowicach, na której powstało osiedle bloków.
Wydaje się jednak, że prokuraturze będzie trudno udowodnić, że przetarg został zmieniony tak, by wyeliminować innych oferentów. Gmina ma bowiem prawo do unieważnienia przetargu bez podania przyczyny, a nowe warunki miały zabezpieczać interes urzędu.
Za postawione zarzuty Kazimierze T. może grozić do 10 lat więzienia.

Zarzuty za obrót ziemią

Rzekome ustawienie przetargu na zakup ziemi podosiedle bloków w Łuszczano-wicach, to jeden z trzech zarzutów wobec Kazimiery T. Ofertę, oprócz BSM złożyła także prywatna firma, która w procesie występuje jako oskarżyciel posiłkowy. W dniu, w którym przetarg miał być rozstrzygnięty, gmina go unieważniła. W nowym przetargu znalazły się warunki, których prywatny przedsiębiorca nie mógł spełnić. Chodzi przede wszystkim o to, że grunt mógł nabyć jedynie podmiot, mający wcześniej doświadczenie w administrowaniu nieruchomościami, a także gotowy ponieść karę 1 mln zł, jeśli w ciągu trzech lat nie rozpocznie budowy trzech bloków. Andrzej Ratajski przyznaje, że BSM buduje bloki non profit, a spółdzielnia na inwestycji nie zarabia.
Dwa pozostałe zarzuty dotyczą zakupu ziemi od prywatnej rodziny i Agencji Nieruchomości Rolnych, dla syna i córki Kazimiery T. Zdaniem prokuratury jako wójt oskarżona wykorzystała urząd, by tanie działki rolne, zamienić na budowlane i sprzedać z zyskiem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto