Prezes PKS Bełchatów zarzuca politykom, że przekraczali swoje uprawnienia i działali na szkodę spółki. Marek Chrzanowski nie miał, zdaniem Andrzeja Abramowicza, prawa lobbować u starosty za powołaniem nowego kandydata na fotel prezesa PKS. Prezydent miał przekroczyć uprawnienia także w ten sposób, że za pośrednictwem brata, Leszka Chrzanowskiego, próbował wymusić na staroście nominację nowego prezesa PKS Bełchatów.
Jacek Zatorski i Jarosław Brózda działali na szkodę spółki w ten sposób, że podważali jej wiarygodność rozpowszechniając na konferencjach prasowych i sesjach nieprawdziwe, zdaniem prezesa PKS Bełchatów, informację.
Co o zawiadomieniu Abramowicza sądzą politycy, którzy zostali w nim wymienieni? Czytaj w dzisiejszym "Dzienniku Łódzkim".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?