Plac Wolności rozpocznie rewitalizację Bełchatowa

Artykuł sponsorowany
Plac Wolności z fontanną, pomnikiem Józefa Piłsudskiego i miejscem zabaw dla dzieci. Do tego remont dziesięciu miejskich kamienic i stworzenie centrum spotkań. Miasto składa właśnie unijny projekt na rewitalizację śródmieścia. Sięgnąć może po 9,5 mln zł

Fontanna będzie liczyć ponad 20 metrów i znajdzie się w centralnym miejscu placu Wolności. Od strony pl. Narutowicza stanie pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego, w przeciwnym końcu placu umiejscowiony będzie muzyczny plac zabaw i siłownia pod chmurką. Będzie też miejsce na scenę plenerową i kawiarniane ogródki. Całość uzupełnią drewniane i stylowe tzw. elementy małej architektury- m.in. ławeczki, stoliki, pergole. To pomysł na zmianę Placu Wolności z miejsca zapomnianego i nieco wstydliwego w przyjazne bełchatowianom. To też jeden z projektów w ramach rewitalizacji śródmieścia, która ma nie tylko wymiar estetyczny, ale przede wszystkim jest działaniem na rzecz mieszkańców i przywracaniem zapomnianych rejonów do aktywnego gospodarczo życia.

Plac Wolności to część Bełchatowa, która nie cieszy się dziś specjalnym uznaniem. Mówi o tym choćby jego niechlubna, a dość często używana, nieoficjalna nazwa. To jednocześnie – ze względu na położenie w sercu miasta i historię – miejsce z potencjałem, które ma szansę stać się chętnie odwiedzanym przez bełchatowian.

- To zaniedbana, a przecież bardzo ważna część miasta – mówi Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa. - Bardzo się cieszę, że mamy możliwość ją zmienić i zrobić coś dla mieszkańców rejonu, który przez lata był zapomniany. Plac Wolności może stać się miejscem, gdzie będą się spotykać całe rodziny, gdzie będzie się chodzić na spacery, będą organizowane uroczystości patriotyczne. Chciałabym, aby to miejsce żyło, a bełchatowianie chętnie je odwiedzali – dodaje prezydent.

Pomnik, fontanna i muzyczny plac zabaw

Projekt rewitalizacji Placu Wolności jest już gotowy. Plac podzielony został na trzy strefy. Sercem tej patriotycznej, położonej od strony pl. Narutowicza, będzie postument marszałka Józefa Piłsudskiego, który upamiętni setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, przypadającą na 2018 rok. To także nawiązanie do historii Bełchatowa. Przed wojną plac nosił nazwę Nowy Rynek, a od 1935 roku Józefa Piłsudskiego. W 1938 roku została tu odsłonięta tablica upamiętniająca legionistów i członków POW, pochodzących z Bełchatowa i gminy Bełchatówek. Obecny pomnik Adama Mickiewicza zostanie przeniesiony, miasto szuka dla niego godnego miejsca. Po rewitalizacji ta część placu nabierze patriotycznego charakteru. Będą się tu odbywać uroczystości. Po drugiej stronie, przy ulicy 19 stycznia, umieszczona zostanie tablica poświęcona prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. To historyczne miejsce, gdzie stał niegdyś kościół ewangelicki, wyburzony w 1984 roku.

Do centralnej części placu poprowadzi aleja wysadzona czerwonymi kasztanowcami. To przestrzeń przeznaczona m.in. na spotkania i imprezy kulturalne. Będzie tu m.in. pergola z płóciennym zadaszeniem i miejsce na scenę plenerową oraz kawiarniane ogródki. W pobliżu wybudowana zostanie fontanna otoczona kamiennymi ławami. W kolejnej części placu powstanie miejsce dla dzieci. Wyposażanie placu zabaw to urządzenia akustyczne, związane z położoną w pobliżu szkołą muzyczną. W tej części powstanie też minisiłownia i zielony labirynt.

Plac ma stać się miejscem przyjaznym mieszkańcom, także ze względu na zieleń. A jego reprezentacyjny charakter podkreślać będą elementy nawiązujące do symboliki Bełchatowa, czyli znanego jabłuszka i tablice mówiące o miastach partnerskich. To z kolei nawiązanie do Centrum Współpracy i Inicjatyw Społecznych, które powstanie pod adresem Wolności 10. Całość dopełni odpowiednie oświetlenie. Podświetlone będą m.in.: postument Piłsudskiego, fontanna, pergole. Zamontowany też zostanie monitoring.

Dziesięć kamienic, oraz centrum współpracy

Przygotowany przez miasto wniosek o dofinansowanie obejmuje nie tylko Plac Wolności, to także dziesięć kamienic w najstarszej części Bełchatowa. Budynki mają być odnowione, a także zaadoptowane na mieszkania, m.in. dla osób niepełnosprawnych. Do tego dochodzi trzeci element – remont miejskiego budynku pod adresem Wolności 10. Powstanie tam Centrum Współpracy i Inicjatyw Społecznych – miejsce wymiany doświadczeń władz, przedsiębiorców i mieszkańców z przedstawicielami miast partnerskich. Dziś parterowa kamienica ma być wyremontowana i wyniesiona do trzeciego piętra. Budynek zostanie przekazany Miejskiemu Centrum Kultury. Powstać ma w nim m.in. sala do prowadzenia warsztatów kulinarnych, gdzie będą odbywały się zajęcia dla mieszkańców, przede wszystkim z terenu rewitalizacji. Na dole budynku będzie działać restauracja. Miasto planuje oddać ją w dzierżawę w ramach otwartego przetargu, podobnie jak ogródek kawiarniany na samym placu. Atrakcyjna oferta gastronomiczna ma pomóc przyciągnąć na plac bełchatowian.

- Chodzi o to, aby ożywić gospodarczo ten teren, każda kolejna działalność gospodarcza, nowe miejsca pracy to plus dla tej części Bełchatowa. Liczymy na to, że będzie tu zaglądać znacznie więcej mieszkańców, a to stanie się impulsem do otwarcia kolejnej restauracji, sklepu czy punktu usługowego – mówi Ireneusz Owczarek, wiceprezydent Bełchatowa.

Kamienice Tkaczy, bo tak nazywa się kolejna część projektu, to dziesięć miejskich budynków przy ul. Pabianickiej, Piłsudskiego, Sienkiewicza, placach Wolności i Narutowicza. Mieszka w nich 226 osób. Projekt zakłada remont elewacji, dachów i części wspólnych budynków, m.in. klatek schodowych. Nazwa projektu nawiązuje do historii Bełchatowa, gdzie przez długie lata rozwijał się przemysł włókienniczy i działały Zakłady Przemysłu Bawełnianego.


"Plac Wolności, ze względu na położenie w sercu miasta i historię, ma szansę stać się miejscem chętnie odwiedzanym przez bełchatowian"

Całość unijnego projektu oszacowana jest na 14 mln 600 tys. zł, miasto ma szansę dostać z Unii 85 proc. kosztów kwalifikowanych, to około 9,5 mln zł. Czy uda się zdobyć pieniądze, powinno być wiadomo w czerwcu. Bełchatów był jednym z pierwszych miast, które uchwaliły gminny program rewitalizacji zgodnie z założeniami ustawy i znalazły się na liście pozytywnie zweryfikowanych programów przez Urząd Marszałkowski w Łodzi. Takie programy ma jeszcze m.in. Łódź i Opoczno. W sumie na liście jest 15 samorządów z pozytywnie zweryfikowanymi programami.

Parkingi, szlaki turystyczne i programy pomocy

Gminny Program Rewitalizacji to trzynaście projektów podstawowych oraz dziewięć przedsięwzięć uzupełniających. Dokument jest efektem współpracy mieszkańców, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych. Uchwalony został w ubiegłym roku, powstawał przez sześć miesięcy i poddawany był konsultacjom społecznym.

- Dziś mówimy przede wszystkim o rewitalizacji społecznej, czy przywracaniu ludzi do normalnego życia, funkcjonowania. Obszary, które zostały wybrane do rewitalizacji, zostały wcześniej poddane diagnozie społecznej, pokazującej, jakie są problemy na tych terenach, a to przede wszystkim bezrobocie, przestępczość, mała liczba mieszkańców prowadzących działalność gospodarczą – mówi Ireneusz Owczarek.

W odpowiedzi na potrzeby mieszkańców powstał m.in. pomysł budowy śródmiejskich parkingów i budowy łącznika ul. Kościuszki z ul. Witosa. Według proponowanego projektu ma tam powstać park kieszonkowy i azyl dla właścicieli psów. Z ciekawą inicjatywą wyszła właścicielka kamienicy przy ulicy Kościuszki 4 i 4a, która zgłosiła chęć rozbudowy budynku o trzecią kondygnację i zagospodarowania jej dla działalności związanej z edukacją i kulturą.

Na uwagę zasługują również projekty, których celem jest pomoc i wsparcie mieszkańców. Wśród nich znalazły się programy wspierające dzieci z rodzin wykluczonych społecznie i zagrożonych wykluczeniem czy projekt zakładający organizację indywidualnych i grupowych zajęć z psychologiem i terapeutą uzależnień dla osób bezdomnych. W planach są też działania ponoszące kompetencje osób udzielających wsparcia, a co za tym idzie, zagwarantowanie lepszej pomocy mieszkańcom, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej. Swoją propozycją podzieliła się także Fundacja Społeczna „Solidarni”, która prowadzi jadłodajnię dla osób bezdomnych i ubogich. Fundacja jest pomysłodawcą projektu, w ramach którego miałby powstać miejsca pracy dla osób wykluczonych z obszaru rewitalizacji.

Rewitalizacja to także rozwój turystyki i miejski projekt Energia, natura i tradycja – na bełchatowskim szlaku. Przewiduje on utworzenie trzech szlaków turystycznych w Bełchatowie. Miasto już dostało na jego realizację unijne dofinansowanie.

Realizacja projektów zapisanych w programie planowana jest na kolejne 5 lat. Szacunkowy koszt rewitalizacji centrum Bełchatowa wynieść może około 27 mln zł.

Materiały informacyjne Urzędu Miasta Bełchatowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto