Jak informuje koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, do końca ubiegłego roku należące do spółki kopalnie, w ramach rekultywacji terenów pogórniczych, posadziły blisko 47 milionów drzew i krzewów.
Zarówno Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów, jak i kopalnia Turów, od początku swej działalności wdrażają rozwiązania w zakresie rekultywacji leśnej, które istotnie wpływają na zmniejszenie stopnia uciążliwości dla środowiska. W efekcie na obszarach poprzemysłowych powstają nowe krajobrazy i ekosystemy, które pełnią ważne funkcje zarówno ekologiczne, jak i społeczne.
Nie jest tajemnicą, że prowadzona od kilkudziesięciu lat eksploatacja węgla brunatnego metodą odkrywkową powoduje przekształcenia powierzchni terenu, a w efekcie zmiany krajobrazu. Powstają wyrobiska eksploatacyjne i górujące nad otoczeniem zwałowiska. W spółce, już na etapie projektowania inwestycji, a potem w trakcie prowadzonej bieżącej działalności prowadzone są badania stanu środowiska.
– Strategia zrównoważonego rozwoju PGE oparta jest m.in. na trosce o minimalizowanie oddziaływania na środowisko. Tereny poeksploatacyjne, podlegają bieżącej rekultywacji w całym okresie działalności górniczej, zgodnie z warunkami decyzji administracyjnych. Rekultywacja wykonywana na tych terenach polega na przywracaniu im wartości użytkowych i przyrodniczych – mówi Robert Ostrowski, prezes zarządu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Jak sytuacja wygląda w przypadku bełchatowskiej kopalni? Dotychczas KWB Bełchatów zrekultywowała ponad 2200 ha terenów poeksploatacyjnych i przekazała Lasom Państwowym ponad 1500 ha zrekultywowanych, zalesionych gruntów. Najbardziej spektakularnym efektem działań rekultywacyjnych w okolicach Bełchatowa jest oczywiście Góra Kamieńsk, która znana jest doskonale narciarzom ze względu na istniejący tam stok narciarski.
- To największe obecnie w centralnej Polsce wzgórze o wysokości 395 m n.p.m., powstałe z nadkładu wybranego z wyrobiska, jest dzisiaj turystyczną atrakcją regionu. Zimą staje się centrum sportów narciarskich, a w cieplejszych porach roku zalesione wzgórze jest miejscem turystyki rowerowej i pieszej - informuje PGE GiEK.
– Duża skala produkcji przekłada się na znaczne zobowiązania wobec środowiska naturalnego. Wieloletnie doświadczenia oraz wdrażanie innowacyjnych i efektywnych rozwiązań technicznych i technologicznych przyjaznych środowisku pozwalają w znacznym stopniu ograniczyć skutki eksploatacji złoża węgla brunatnego – mówi Robert Ostrowski.
Docelowo tereny pogórnicze w okolicach Bełchatowa kształtowane będą z myślą utworzenia krajobrazu z dużym kompleksem terenów wypoczynkowych. Plany prac dotyczą okresu po 2050 roku, kiedy nastąpi likwidacja wyrobisk poeksploatacyjnych. Po napełnieniu wodą powstanie zbiornik o pow. ok. 4000 ha. Zmieszczą się w nich nawet 3 miliardy metrów sześciennych wody. Ale największe wrażenie robi maksymalna głębokość jezior - wyniesie ona ponad 200 metrów. Oznacza to, że bełchatowskie jeziora będą niemal dwa razy głębsze od Hańczy, najgłębszego jeziora w Polsce.
Zobacz także:
Martyna Syposz - doktorantka z Oksfordu, która sprząta świat
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?