Łódzki oddział Polskiego Czerwonego Krzyża wciąż nie ma potrzebnych pieniędzy na przeprowadzenie robót wykończeniowych w siedzibie PCK przy ul. Lipowej. PCK oficjalnie właścicielem nowiutkiego budynku stał się na początku roku. Miasto za ponad 1,5 mln zł postawiło budynek o powierzchni 1.000 metrów kwadratowych. W stanie surowym magistrat w styczniu przekazał go organizacji za symboliczną kwotę. Oprócz gołych ścian i instalacji zewnętrznych w siedzibie wstawione są okna i drzwi. Przy sprzedaży udzielona została bowiem bonifikata w wysokości 99 proc. Dlatego PCK zapłaciło za niego ok. 15 tys. zł. Organizacja jednak zobowiązała się, że przeprowadzi wszystkie prace wykończeniowe, których koszt szacuje się na około 2 mln zł. Dziś choć od przekazania budynku minęło wiele miesięcy, w siedzibie PCK nic się nie dzieje i wciąż straszą puste, surowe ściany. - Zebranie takich pieniędzy nie jest sprawą łatwą dla takiej organizacji jak nasza, która jest dość biedna - mówi Stanisław Maciejewski, dyrektor łódzkiego oddziału PCK. - Na chwilę obecną nie mamy potrzebnych pieniędzy. Z pewnością budowa takiego budynku to był wspaniały gest ze strony miasta, ale nie da się ukryć, że w tej chwili mamy wielkie trudności z dokończeniem tej budowy. Jednak, jak dodaje, być może, potrzebne pieniądze uda się uzyskać ze sprzedaży jednej z działek, jakie PCK ma w Łodzi. - Grunt ten ma wartość około 2 mln zł, jednak sprzedać go nie jest łatwo - mówi Stanisław Maciejewski. - Będziemy się starać także o dotację unijną na tego typu inwestycję z kolejnej puli przeznaczonej na najbliższe lata - dodaje. Dyrektor PCK obawia się też, że organizacja może mieć spore kłopoty z utrzymaniem budynku w Bełchatowie. - Ktoś ten obiekt będzie musiał utrzymać, opłacić energię, wodę czy ogrzewanie zimą. To będzie sporo kosztowało. Dlatego szukamy pieniędzy - mówi Stanisław Maciejewski. - Trzeba mieć świadomość, że gotowy budynek nie będzie przynosił dochodów. Mamy obiecaną dotację z miasta na działalność świetlicy środowiskowej, ale to pokryje tylko jedną czwartą kosztów - dodaje. Pomimo problemów z zebraniem funduszy PCK liczy jednak, że uda się dotrzymać terminu oddania do użytku budynku. Top wydarzenie zaplanowano na 2014 rok. Niewykluczone, że PCK zwróci się o pomoc do kopalni i elektrowni, gdzie działają kluby Honorowych Dawców Krwi. Oni też mieliby swoją siedzibę w budynku PCK. Budynek PCK przy ul. Lipowej to będzie jedna z najnowocześniejszych tego typu placówek w województwie. Na ponad tysiącu metrów kwa-dratowych mieścić się będzie m.in. bank żywności, stacja krwiodawstwa, sale konferencyjne, a także świetlica środowiskowa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?