Odkryć piękno ukryte w lasach

Artykuł sponsorowany
Zbiorniki wodne, leśne jeziora, schrony bojowe z 1939 roku, dwór obronny, młyny - to wszystko jest tutaj. Na terenie gminy Bełchatów nie brakuje miejsc, które warto zobaczyć. Trzeba je tylko umieć odnaleźć

Odkryć piękno ukryte w lasach

By obejrzeć te wszystkie miejsca w gminie Bełchatów, które zobaczenia są warte, potrzeba byłoby kilku dni. Oprócz tych oczywistych - ewidentnie rekreacyjnych, jak ośrodki w Wawrzkowiźnie czy okolice Słoku, są tu też takie atrakcje, o których obejrzenie trzeba się postarać, a dotarcie do nich będzie oznaczało przemierzanie leśnych duktów.

Choć niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, na terenie gminy Bełchatów znajduje się najprawdopodobniej najstarsza budowla położona na terenie powiatu. Chodzi o dwór obronny w Mikorzycach. Zbudowany około 1600 roku przez rodzinę Mikorskich, usytuowany na kopcu otoczonym fosą, szczęśliwie przetrwał do naszych czasów, choć jego renesansowej formy trzeba się dziś domyślać.

Tym, którzy spragnieni są wypoczynku w ciszy i spokoju, powinno przypaść do gustu leśne jezioro Żółkin. Położone wśród lasów, kusi nie tylko wędkarzy. Całymi latami z okolicą wiązał się dosyć nietypowy problem - lasy przy jeziorku wykorzystywano jako teren dla dzikich wysypisk śmieci. Wiosną tego roku gmina Bełchatów problem rozwiązała. Tereny zostały wysprzątane, wywieziono stąd kilkadziesiąt ton śmieci.

Jeśli ktoś pokusi się o odwiedzenie okolic Żółkina, może przy okazji zobaczyć zespół parkowo-dworski w pobliskiej Łękawie. Ciekawa bryła i nietypowa historia obiektu to zalety tego miejsca. A jeśli mało mu będzie Łękawy, dworek zasługujący na zobaczenie znajdzie w Dobrzelowie, w Dobiecinie stare zabudowania folwarczne, a w Postękalicach drewniany kościół wybudowany na początku XVIII wieku.

Na terenie gminy można też znaleźć kilka ciekawych młynów. Ten w Księżym Młynie, murowano-drewniany młyn wodny, w którym zachowały się pozostałości zniszczonych urządzeń wodnych, czy ten z przełomu XIX i XX wieku w miejscowości Wyr, albo młyn z 1914 roku we wsi Zamoście lub ten w Słoku - wybór jest tu spory.

Z kolei ci, którzy wolą bardziej aktywny wypoczynek, mogą zdecydować się na wyszukiwanie kolejnych obiektów na linii polskich schronów bojowych, wybudowanych w okolicy Księżego Młyna i Rząsawy w 1939 roku. Jeden z nich, łatwy do znalezienia, bo położony bezpośrednio przy drodze wiodącej do elektrowni, odrestaurowali członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. 84 PSP.

Fani jazdy na rowerze mogą natomiast korzystać z sieci tras rowerowych.

- Można nimi dojechać np. do boisk piłkarskich, które budowaliśmy przez ostatnie lata - podpowiada Kamil Ładziak, wójt gminy Bełchatów. - Myślę, że taka wspólna wyprawa rowerowa, której podsumowaniem mógłby być mecz piłkarski, to całkiem dobry pomysł na spędzenie wolnego popołudnia - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto