Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy thriller historyczny Macieja Siembiedy - 444

pras
Proroctwo, które może się spełnić co 444 lata, tajne bractwo islamskie i sekret ukryty na płótnie Jana Matejki – to składniki thrillera historycznego, które z reguły powstają w wyobraźni autora i są wytworem fantazji. Tym razem tak nie jest. Książka Macieja Siembiedy, która niedawno pojawiła się rynku i zyskuje coraz większą popularność (pierwsza piątka w rankingu Top 100 empik.com w nowościach z kategorii sensacji), oparta została na faktach.

Jan Matejko rzeczywiście namalował obraz, wokół którego toczy się akcja powieści i poświęcił go Wladysławowi Warneńczykowi, czyli - jak chce legenda – jednemu z czterech wybrańców zdolnych pojednać chrześcijaństwo z islamem. Co więcej: polskiemu królowi rzeczywiście sę to udało, choć tylko na trzy dni. Po ich upływie zerwał pokój w Segedynie zawarty z tureckim państwem islamskim i zginął po Warną, chociaż… Tego ostatniego wcale nie możemy być pewni, bo nikt nie widział śmierci króla w tej bitwie, a grób na Wawelu jest pusty. Zachowały się za to świadectwa twierdzące, że Warneńczyk mieszkał na Maderze, a wcześniej walczył u boku portugalskiego Henryka Żeglarza, twórcy ówczesnej Legii Cudzoziemskiej.

Podobnych ciekawostek historycznych znajdziemy w powieści Macieja Siembiedy o wiele więcej. Książki nie da się czytać bez sprawdzania jej rewelacji w wyszukiwarce internetowej, co stanowi dodatkową premię. Poza rozrywką, jaką daje dobra lektura, czytelnik może przeżyć przygodę poszukiwacza prawdy połączoną z satysfakcją dotarcia do informacji zupełnie nieznanych, a jednak frapujących i godnych powtórzenia.

“444” czyta się szybko i przyjemnie, mimo 560 stron. Decyduje o tym wartka akcja, wyraźnie naszkicowani bohaterowie, umiejętne zarządzanie emocjami oraz język powieści trenowany przez trzydzieści lat, podczas których autor uprawiał dziennikarstwo. Specjalizując się… w śledztwach historycznych, za które był wielokrotnie nagradzany, m.in. trzykrotnie “polskim Pulitzerem” czyli Nagrodą Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Powieść wyszła z dobrego warsztatu, a zawodowa skłonność do rzetelności i instynt znajdowania ciekawostek sprawiają, że warto ją polecić każdemu.

W najbliższą sobotę 20 maja, od 15.30 do 16.00 Maciej Siembieda podpisuje “444” na stoisku wydawnictwa Wielka Litera, podczas Warszawskich Targach Książki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto