Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto przejmie ośrodki Słok i Wawrzkowizna? Koncern rozmawia z magistratem

Grzegorz Maliszewski
Czy kąpielisko na Wawrzkowiźnie przejmie wkrótce samorząd? Jest na to duża szansa. Wstępne rozmowy pomiędzy koncernem PGE GiEK i miasto już trwają
Czy kąpielisko na Wawrzkowiźnie przejmie wkrótce samorząd? Jest na to duża szansa. Wstępne rozmowy pomiędzy koncernem PGE GiEK i miasto już trwają Grzegorz Maliszewski
Słok i Wawrzkowizna wkrótce zmienią właściciela? Koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna nie wyklucza przekazania części rekreacyjnej obydwóch ośrodków właśnie miastu. Wstępne rozmowy pomiędzy zainteresowanymi już się odbyły.

Czy ośrodki Słok i Wawrzkowizna, a dokładnie ich część rekreacyjną, w niedalekiej przyszłości przejmie miasto? Takiej ewentualności nie wyklucza ich właściciel - koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA. Jak się okazuje, pomiędzy władzami spółki i miastem były już prowadzone w tej sprawie wstępne rozmowy. Koncern, który jest większościowym udziałowcem spółki Elbest, właściciela ośrodków, nie kryje już, że działalność rekreacyjna we wspomnianych ośrodkach przynosi straty.

- Ta spółka działa głównie w obszarze hotelowych i ochroniarskim. Aby móc utrzymać w sposób bezpieczny te obszary, trzeba wyeliminować z funkcjonowania spółki inne, które mają charakter nierentowny - mówi Jacek Kaczorowski, prezes PGE GiEK SA.

Dlatego zamknięto już kąpielisko na Słoku, który wystawiono na sprzedaż. Od pewnego czasu coraz głośniej mówi się też o sprzedaży Wawrzkowizny. Prezes koncernu przywołuje też przykład zlikwidowanego przez kopalnię basenu.
- W przeciągu roku mieliśmy 20 dni w sezonie, które pozwalały na działanie basenu - mówi Kaczorowski. - Dzisiaj podejmowanie decyzji gospodarczych musi być nacechowane rachunkiem ekonomicznym, oczywiście nie zapominając o mieszkańcach, którzy mają swoje potrzeby i trzeba znaleźć sposób na ich zabezpieczenie.

Wspomnianym zabezpieczeniem ma być właśnie przekazanie części rekreacyjnej Słoku i Wawrzkowizny miastu. Na jakich zasadach i warunkach miałoby się to odbyć, jeszcze nie wiadomo. - Jest zrozumienie w tej kwestii naszego samorządu. Były już rozmowy i sądzę, że w niedalekiej przyszłości doprowadzi to do przesunięcia tej działalności w obszar budżetowy - mówi Jacek Kaczorowski. - Nie wykluczam takiego rozwiązania. Stadion GKS jest tego dobrym przykładem, bo samorząd już jest jego właścicielem.

Na pomysł przejęcia części rekreacyjnej obiektów pozytywnie zapatrują się też władze miasta, które stawiają warunek.
- Może to być przedmiotem naszego zaangażowania pod warunkiem, że będzie to darowizna - mówi Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa. - Nie ma mowy o tym, abyśmy wysilali się finansowo, bo na to miasta nie stać.
Niewykluczone, że w przyszłości, gdyby doszło do przekazania kąpielisk miastu, to samorząd mógłby wydzierżawić je prywatnemu podmiotowi.
- To są dopiero sygnały ze strony koncernu, czy będzie to finalizowane, trudno powiedzieć. Na pewno kawałek miasta, poza miastem by się przydał - mówi Chrzanowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto