Który z radnych Gliwic i powiatu gliwickiego jest najbogatszy? Sprawdziliśmy ich oświadczenia

Kto jest wśród nich krezusami? Właściciele gospodarstw rolnych (np. Anna Bujara w Wielowsi i Joachim Olszówka w Rudzińcu). Niezły majątek mają też lekarze. W Gliwicach wśród najbogatszych znaleźli się... radni - emeryci - Krystyna Sowa (209 tys. na rachunkach i 451 tys. w papierach wartościowych) i Jan Pająk (362 tys. zł).

Wśród radnych starostwa imponuje lekarz Andrzej Michalski inwestując w lokaty i fundusze. Zgromadził 230 tys. zł. Jego dom o pow. 200 metrów kw był wart 600 tys. zł (to współwłasność), miał także mieszkanie warte 100 tys. zł. To jeden z nielicznych radnych, który w zeszłym roku sprawił sobie auto.

To warta 85 tys. zł kia sportage. Weterynarz Andrzek Kurek, ma ponad 173 tys. zł oszczędności. Razem z żoną jest właścicielem domu wartego ok. 275 tys. zł (o pow. 181 metrów kw). Ma pola i staw - warte ok. 315 tys. zł oraz inne nieruchomości warte 60 tys. zł (razem z żoną).

Oszczędności knurowskiego radnego-lekarza Marka Hildebrandta to 130 tys. zł. Dom o powierzchni 380 metrów kw (jest jego współwłaścicielem) wycenił na 460 tys. zł. Miał też z żoną mieszkanie warte 70 tys. zł.

W Rudzińcu Józef Krzemień jest współwłaścicielem domu o pow. 198 m kw wartego 600 tys. zł. Na tle pozostałych imponuje też majątek Joachima Olszówki. Ma nie tylko 25 tys. zł, ale dom o pow. 250 metrów kw którego jest współwłaścicielem. Jest on wart aż 702 tys. zł. Ma też warte 650 tys. zł gospodarstwo rolno-hodowlane oraz budynki gospodarcze (jest ich współwłaścicielem) warte 487 tys. zł.

Sporą wartość mają także budynki należące do Tomasza Nawrota. Dom o powierzchni 185 m kw oszacował na 250 tys. zł. Natomiast 40 hektarowe gospodarstwo na 470 tys. zł.

W Pyskowicach Andrzej Siuta na koncie miał tylko 11 tys. zł i 1500 euro (z żoną). Ale razem z żoną miał też dom o pow. 287 m kw wart 861 tys. zł. Imponują oszczędności lekarza Zbigniewa Awramienki. To 526 tys. zł. W Pilchowicach Kornelia Sosna (jak zapisała w oświadczeniu - bezrobotna) ma dom o pow. 150 m kw wart 700 tys. zł. Ma także połowę innej nieruchomości wartą 150 tys. zł.

Nie wszystkie samorządy upubliczniły już oświadczenia majątkowe radnych z początku kadencji. Zrobiły to tylko Gliwice i Pilchowice. W niektórych przypadkach sięgamy więc po oświadczenia z końca ubiegłej kadencji, ale tylko tych radnych, którzy nadal sprawują tę funkcję. Gierałtowice nadal upubliczniają oświadczenia z 2009 roku.

Radni wydają kasę na auta, samochody i odkładają na konto. Inni nie mają oszczędności. Nie przyznają się do domów, czy mieszkań. Przepisali na współmałżonka?

Sośnicowki radny Walter Heinrich ma dom o pow. 250 m kw wart 500 tys. zł (współwłasność). Andrzej Wiaderny przyznawał się do 100 tys. zł oszczędności oraz 4 tys. euro, domu wartego 400 tys. zł (współwłasność). Miał także wartą 150 tys. zł działkę budowlaną. W Wielowsi Anna Bujara miała 23 tys. zł (współwłasność) i gospodarstwo rolne warte 900 tys. zł.

Waldemar Grochla - 20 tys. zł, dom wart 240 tys. zł, natomiast gospodarstwo wycenił na 700 tys. zł. Gospodarstwo Werner Kocek oszacowano na 500 tys. zł, ma także działkę wartą 600 tys. zł. Jest jej współwłaścicielem.