Jako pierwszy do rywalizacji przystąpił Oskar Łucki. W biegu na 60 metrów przez płotki w kategorii juniorów młodszych Oskar w eliminacjach uzyskał czas 8,28s, a z kolei w biegu finałowym wygrał z czasem o dwie setne sekundy lepszym. Jednocześnie był to dla niego nowy rekord życiowy.
Kibice zgromadzeni w hali Rudzkiego Klubu Sportowego w Łodzi mogli obserwować ciekawy pojedynek w biegu sprinterskim na 60 metrów w kategorii juniorów młodszych. Tam w eliminacjach walczyli dwaj bełchatowianie - Filip Chrosta i Mateusz Górny. Ten pierwszy w eliminacjach wygrał z czasem równo siedmiu sekund i jednocześnie pobił swoją życiówkę. Górny był z kolei o cztery setne sekundy gorszy.
Finałowa rozgrywka potoczyła się już nieco inaczej. Lepszy okazał się Mateusz Górny, który bieg finałowy zakończył z rezultatem 6,98s, a Chrosta uplasował się za nim z wynikiem 7,03s.
Na tym etapie mityngu Bełchatowski Klub Lekkoatletyczny miał już na swoim koncie trzy medale. Co ciekawe, hala RKS w Łodzi jest tą, gdzie zawody rozgrywa się najwolniej, a więc biorąc pod uwagę ten aspekt, wychodzi na to, że bełchatowianie są aktualnie w wybornej formie. Częściowo martwi to jednak trenera Łukasza Mantyka.
- Starty moich podopiecznych uważam za bardzo dobre, ale trochę się obawiam, czy ta forma nie nadeszła zbyt szybko, bo jak wiemy, halowe mistrzostwa Polski odbędą się dopiero w dniach 8-10 luty - wyznaje trener.
Kolejne dwa krążki dołożyły dziewczęta. Wśród juniorek młodszych triumfowała Justyna Woźnicka, która uzyskała czas 8,09s, który jest jej nowym rekordem życiowym.
W tym momencie staramy się nie myśleć o lecie, a skupiamy się jedynie na naszych najbliższych celach - Łukasz Mantyk, trener BKL
Srebro w trójskoku zdobyła z kolei Julia Grzelewska. Wśród juniorek bełchatowianka uzyskała wynik 10,79m. Tym rezultatem Julia poprawiła swój wynik sprzed tygodnia. Wówczas startując w Aleksandrowie Łódzkim, również zajęła drugą lokatę, ale jej wynik był o 11 centymetrów lepszy.
W mityngu, który odbył się w Łodzi, reprezentanci BKL Bełchatów zdobyli trzy złote i dwa srebrne krążki. To bardzo dobry rezultat, ponieważ każdy z zawodników pokazał pełnię swoich możliwości, a w całych zmaganiach udział brało około 420 zawodników i zawodniczek z całej Polski.
- W najbliższym czasie chcemy dobrze wystartować w halowych mistrzostwach Polski. Niektóre osoby mają spore szanse na medal, a to będzie dla nas duży sukces, bo lekkoatletyka wśród kategorii juniorskich stoi na wysokim poziomie - mówi Mantyk.
Najbliższe starty, które czekają bełchatowian w ramach przygotowań do mistrzostw Polski, to udział w mityngach ogólnopolskich: 20 stycznia w Spale i 27 stycznia w Toruniu, gdzie rozpocznie się obóz przygotowawczy, który zakończony zostanie 2 lutego udziałem w kolejnym mityngu.
- W Bełchatowie z braku jakiejkolwiek hali z nawierzchnią tartanową nie możemy wykonywać specjalistycznego treningu, więc zawody to po prostu mocny akcent treningowy - tłumaczy Łukasz Mantyk.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?