Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kleszczów stawia na gorące źródła

Redakcja
Wiercenia w poszukiwaniu gorących źródeł trwały kilkanaście miesięcy
Wiercenia w poszukiwaniu gorących źródeł trwały kilkanaście miesięcy Zakład Komunalny Kleszczów
Co łączy gminę Kleszczów z Uniejowem, Bukowiną Tatrzańską i z wakacjami na Węgrzech? Odpowiedź brzmi: gorące źródła. Już za kilka lat najbogatsza gmina w Polsce chce przyciągać rzesze turystów do swojego ośrodka wypoczynkowego, aby tam mogli wygrzewać obolałe kości w basenach z wodą geotermalną.

Gmina nie chce być kojarzona tylko ze strefami przemysłowymi, ale także z turystyką i przyjemnym wypoczynkiem. Dlatego obok kompleksu Solpark za dwa, najpóźniej trzy lata, mają powstać co najmniej cztery baseny termalne. Przez ostatnie lata gmina prowadziła odwierty poszukiwawcze i wydobywcze, które kosztowały w sumie aż kilkanaście milionów złotych. Ogromna wiertnica dwukrotnie wierciła na głębokość 1.720 metrów, aby dotrzeć do źródeł o temperaturze 52 stopni C. Wody, które będą zasilały baseny, określane są jako solankowe. Ich zasolenie wynosi około 6,02 mg soli na litr wody.
- Takie wody mają właściwości lecznicze. Posiadamy już specjalistyczną opinię z instytutu badawczego z Poznania, że w pewnych warunkach można używać jej jako wody leczniczej. Ma w sobie sporo siarkowodoru, dlatego będziemy ją wykorzystywać w niewielkich zbiornikach przy ciągłym przepływie wody- mówi Piotr Kołba, prezes Solparku.

Do uzupełnienia na bieżąco basenów gorącymi źródłami potrzebne będzie od 5 do 10 metrów sześciennych wody na godzinę czyli około 30 litrów na jednego zwiedzającego. Gmina w planach ma wybudowanie basenów zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych, tak aby goście mogli zażywać kąpieli zarowno na świeżym powietrzu, jak i pod dachem. Co ważne, turyści na świeżym powietrzu będą mogli kąpać się także zimą. Baseny mają być też połączone z istniejącą już częścią SPA z saunami i masażami.

- Chcemy, aby w przyszłości turysta posiadając jeden pasek z biletem praktycznie mógł zwiedzić cały ośrodek ze wszystkim atrakcjami, jakie dla niego zostaną przygotowane - mówi Piotr Kołba.

Baseny geotermalne będą zlokalizowane tuż obok istniejącego już kompleksu Solpark. Mają powstać tuż przy ujęciu wody w pobliżu obecnego parkingu. Niewykluczone jest, że część parkingu zostanie zdemontowana, aby w jego miejsce mogła powstać właśnie inwestycja geotermalna. Według planów, kompleks z termami ma być enklawą przeznaczoną do wypoczynku. Gmina chce, aby to była "strefa ciszy", w której odwiedzający będą mogli zapomnieć o codziennych problemach i wypocząć. Dlatego zanim powstaną baseny, zostanie przeprowadzona inwestycja, która "ciszę" ma zapewnić.

- W przeszłości nie spodziewaliśmy się, że będą tutaj wody geotermalne, dlatego dobrze byłoby obwodnicę prowadzącą do Stref Przemysłowych oddzielić barierą drzewną - mówi Andrzej Szczepocki, prezes Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów. - Planujemy również od północnej strony Kleszczowa wybudować drogę, by przeprowadzić ruch ciężki do ronda w Żłobnicy - dodaje.

Na usypanej sztucznej górze planowane jest przygotowanie atrakcji dla najmłodszych turystów. Powstać ma m.in. trasa zjazdowa dla dzieci z igielitem, wyciągiem orczykowym a także pole do minigolfa. Ostatecznej wizji basenów gmina nie ma jeszcze sprecyzowanej. Wstępnie mówi się o czterech basenach, spośród których każdy będzie miał inną temperaturę wody.

- Jeszcze nie wiadomo jak one będą wyglądały. Jeździmy i podglądamy tego typu obiekty w kraju i zagranicą. Projektant zastosuje najlepsze rozwiązania- mówi Andrzej Szczepocki.

Niewykluczone jest, że gmina będzie chciała przyspieszyć projekt budowy kompleksu basenów geotermalnych. Obecnie rozpisany jest konkurs architektoniczny na powstanie nowego centrum Kleszczowa. Konkurs przewiduje w okolicy Solparku budowę centrum z alejkami spacerowymi, parkiem, hotelami, restauracjami i właśnie basenami geotermalnymi. Żmudne procedury konkursowe mogą potrwać jeszcze bardzo długo, co może znacznie opóźnić budowę basenów. Dlatego w Kleszczowie zastanawiają się nad wyłączeniem z konkursu części geotermalnej.
- Myślimy nad wyłączeniem z konkursu części termalnej, bo boimy się, że procedury konkursowe mogą potrwać bardzo długo. Dlatego, być może, część basenów będzie projektowana osobno- mówi Andrzej Szczepocki.

Według wstępnych szacunków, budowa kompleksu termalnego ma kosztować w sumie kilkadziesiąt milionów złotych. Cała inwestycja zostanie sfinansowana z budżetu gminy. W Kleszczowie liczą, że budowa nowego obiektu znacznie zwiększy liczbę odwiedzających gminę turystów. Obecnie miesięcznie kompleks Solpark odwiedza ok. 20 tys. osób. Wraz z otwarciem kleszczowskich term ta liczba ma się podwoić.
Nowych odwiedzających przyciągać mają także prywatne inwestycje wokół kompleksu termalnego. Klinikę ortopedyczną obok term zamierzają postawić znani w Polsce chirurdzy. Być może inwestycja ruszy jeszcze w tym roku.

- Pacjenci kliniki będą mogli po operacjach rehabilitować się w gorących źródłach. Liczymy na bardzo duży ruch w tym zakresie - mówi Andrzej Szczepocki. - Tutaj będą leczone stawy, biodra, kolana. Na pewno też będziemy chcieli promować ośrodek wśród sportowców regionu, aby to u nas leczyli swoje urazy.
Gmina ma w planach ściągnięcie inwestora, który wybuduje hotel dla odwiedzających kompleks geotermalny, tak aby w Kleszczowie mogli zatrzymać się na dłużej niż jeden dzień. W przyszłości ma powstać szereg mniejszych prywatnych inwestycji m.in. restauracje, kawiarnie.

Co ciekawe, w Kleszczowie gorące źródła zostaną wykorzystane nie tylko do kąpieli. Woda z głębin posłuży dodatkowo do ogrzania istniejących już budynków Solparku, a także pobliskiego hotelu. Zakład Komunalny w Kleszczowie rozstrzygnął przetarg na zaprojektowanie przyłączy cieplnych w kompleksie. Dzięki temu już za kilka miesięcy do budynków Solparku popłynie woda ze źródeł, która sprawi, że osobom wypoczywającym w kompleksie będzie ciepło.

Na terenie obiektu kończą się prace budowlane związane z wykonaniem rurociągu , który połączył dwa wykonane wcześniej odwierty. Z jednego popłynie gorąca woda z podziemnych źródeł, drugi umożliwia odprowadzenie wykorzystanej wody solankowej pod ziemię. Powstały także specjalne podziemne komory i zbiornik zrzutowy.
- Liczymy, że jeszcze w tym sezonie zimowym ciepłymi źródłami będziemy ogrzewać nasze obiekty, pod warunkiem, że wszystko pójdzie zgodnie z planem - mówi Piotr Kołba.
Temperatura wody, która wynosi 52 stopnie Celsjusza, w zupełności wystarczy do ogrzania m.in. obiektów szkoleniowo-konferencyjnych w Solparku, tutejszego internatu, sali gimnastycznej, części sportowej. Gorące źródła zostaną doprowadzone także do hotelu naprzeciwko kompleksu.
- Planowane są także dalsze inwestycje w obiekty sportowe by przyciągnąć coraz więcej drużyn sportowych zarówno z kraju jak i z zagranicy - mówi Andrzej Szczepocki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto