Kibole z Radomska próbowali wywołać rozróbę w Bełchatowie. W niedzielę wieczorem około dwudziestu mężczyzn głośnymi, wulgarnymi okrzykami zakłócało porządek m.in. na os. Dolnośląskim. Byli to kibole z Radomska, którzy prawdopodobnie wracali z meczu swojej drużyny w Kwiatkowicach i zatrzymali się w Bełchatowie.
- Szukali konfrontacji z miejscowymi kibicami, ale została ona udaremniona - mówi Piotr Rokita z bełchatowskiej policji. - Cały czas byli monitorowani przez policyjne radiowozy, a w tej chwili będą w stosunku do nich wyciągnięte konsekwencje, za zakłócanie porządku publicznego - dodaje.
Kibolom z Radomska nie udało się doprowadzić do starcia z miejscowymi fanami z Bełchatowa. Nie dokonali także żadnych zniszczeń. Jak podkreśla Piotr Rokita, wszyscy zostali zidentyfikowani. Jechali zorganizowaną grupą.
Zobacz też: Policjanci zapobiegli ustawce pseudokibiców ŁKS Łódź i Widzewa na autostradzie A1
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?