Teresa Adamczyk z parafii kolejowej w Nowy Sączu co roku przyjmuje z rodziną księdza po kolędzie. - Zawsze przyjmujemy księdza. Przychodzi do nas zwykle w połowie stycznia - mówi pani Teresa. - To zawsze miła wizyta. Po błogosławieństwie domu zwyczajowo wręczamy mu kopertę z pieniędzmi. Od dawna przeznaczamy na kolędę 50 zł. W tym roku, mimo trudnej sytuacji nas wszystkich także przeznaczamy taką sumę. Bywało, że ksiądz nie chciał wziąć, ale my i tak dajemy - podkreśla.
Ksiądz Józef Wojnicki z parafii św. Kazimierza w Nowym Sączu podkreśla, że nie wyciąga ręki po kopertę. - Jeśli ktoś mi ofiaruje, biorę na potrzeby kościoła - mówi ksiądz Wojnicki. - Czasem, gdy widzę biedę w domu, to oddaję to, co otrzymałem wcześniej w formie ofiary - mówi kapłan.
Księża alarmują, że przecież koperta nie jest istotą tej duszpasterskiej wizyty. - Nie można tego rozpatrywać w ten sposób! - grzmi ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii. - Najważniejsze, żeby spotkać się ze swoim księdzem i porozmawiać z nim. To żaden wstyd nie mieć pieniędzy, szczególnie w tak ciężkim czasie jak teraz - podkreśla ks. Nęcek.
Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?