Jeźdźcom i widzom towarzyszyła piękna słoneczna pogoda. Ci, którzy zjawili się dzisiaj na terenach łąk nadpilickich mieli co podziwiać.
Przed publicznością prezentowali się sokolnicy, były liczne konkursy, gry i zabawy z koniem.
W zachwyt widzów swoim kunsztem i niebywałymi umiejętnościami wprawiła Grupa Kaskaderska Apolinarski. To co demonstrowała publiczności zapierało dech w piersiach.
Niebywałe emocje towarzyszyły również gonitwie głównej, czyli pogoni za lisem, a właściwie za lisiczką, bo w rolę uciekającej z lisią kitą wcieliła się Marta Kowalczyk ze stajni Roja. Dosiadając swojego rumaka zaprezentowała wspaniałe umiejętności. Już dawno pogoń za lisem na Hubertusie w Spale nie trwała tak długo jak dzisiaj. Dzięki Marcie, która skutecznie uciekała przed gromadą jeźdźców, pogoń trwała kilkanaście minut. Widzowie byli zachwyceni.
Po zakończeniu wszystkich konkursów na łąkach rozpoczęła się zabawa przy Kapeli Góralskiej z Zakopanego.
Po raz pierwszy w 15-letniej historii imprezy odbył się I Bieg Hubertowski.
Na 10-kilometrowa trasę prowadzącą z Tomaszówka na nadpiliczne tereny, gdzie odbywał się Hubertus Spalski, wyruszyło 55 biegaczy. Z numerem 1 biegła Wanda Panfil, była mistrzyni świata w maratonie w Tokio i jako pierwsza wśród pań ukończyła ten bieg. W klasyfikacji generalnej zajęła dziesiąte miejsce. Druga była Sylwia Tomczyk (13 w generalce), a trzecia Justyna Woźniak (14 w klasyfikacji ogólnej).
W rywalizacji panów triumfował Jakub Woźniak z Krakowa, a kolejne dwa miejsca na podium zajęli tomaszowianie - Rafał Wroniszewski i Robert Antosiewicz. Najlepsi otrzymali medale i dyplomy.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?