Pościg w Bełchatowie miał miejsce ok. godz. 14.30. Policjanci dostali informację od jednego z kierowców o prawdopodobnie pijanym mężczyźnie prowadzącym daewoo tico. Jego styl jazdy mógł wskazywać na spożycie alkoholu.
Informacje o pijanym kierowcy rozesłano do najbliższych patroli. Kiedy policjanci zlokalizowali pojazd, mężczyzna nie reagował na sygnały do zatrzymania, a w pewnym momencie zaczął uciekać. Na ul. Czaplinieckiej pędził łamiąc przepisy, wjeżdżając na chodnik i krawężniki. Taka jazda musiała zakończyć się źle dla samochodu. Kierowca tico przebił przednią i tylną oponę, a jego pościg zakończył się w okolicach bełchatowskiego szpitala.
Na szczęście w pościgu w Bełchatowie nikomu nic się nie stało, choć brak wyobraźni kierowcy mógł doprowadzić do tragedii. Okazało się, że mężczyzna w badaniu trzeźwości uzyskał wynik ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?