Młodzież zapobiega pożarom - finał wojewódzki [zdjęcia]

W finale wojewódzkim konkursu "Młodzież zapobiega pożarom" wystartowało 66 uczestników z 22 powiatów. Rywalizowali w trzech kategoriach wiekowych i przez ponad sześć godzin zmagali się z pytaniami teoretycznymi jak i zadaniami praktycznymi.

W kategorii szkół podstawowych najlepszy okazała się reprezentująca powiat pabianicki Karolina Rosińska. Zacięta walka była o kolejne miejsca. Po dogrywce drugie przyznano Julii Składowskiej z powiatu opoczyńskiego, a trzecie Mateuszowi Dziedzicowi z powiatu łódzkiego wschodniego. Dogrywka potrzebna była też do wyłonienie laureata czwartego miejsca. To przypadło Katarzynie Cieślik z Piotrkowa Trybunalskiego, a piąte Przemysławowi Podemskiemu z powiatu łaskiego.

Z kolei w kategorii szkół gimnazjalnych największą wiedzą wykazała się Joanna Stefańczyk z powiatu tomaszowskiego, drugie miejsce zajęła Patrycja Sobantka z powiatu pajęczańskiego, a trzecie Jakub Meszka ze Skierniewic. Czwarte miejsce zajął reprezentujący powiat opoczyński Piotr Duperas, a piąte Mateusz Szost z Piotrkowa Trybunalskiego.

Natomiast w kategorii szkół ponadgimnazjalnych najlepszy okazał się Marcin Pacholik z powiatu radomszczańskiego, przed Rafałem Banasiakiem z powiatu kutnowskiego i Marcinem Muskałą z powiatu bełchatowskiego. czwarte miejsce przypadło Sebastianowi Jarząbkowi z powiatu wieluńskiego, a piąte Michałowi Rosińskiemu z powiatu pabianickiego.

Zwycięzcy poszczególnych kategorii w finale wojewódzkim pojadą na finał krajowy. Ten odbędzie się w pierwszych dniach czerwca w Lublinie.

– Jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy umiejętności tych młodych ludzi. Zaskakująco wysoki jest poziom ich wiedzy teoretycznej, jak i umiejętności praktycznych – ocenia zastępca Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Łodzi bryg. Mariusz Konieczny. – Przypuszczam, że nad odpowiedzią na te pytania, każdy z nas zawodowych strażaków musiałby się bardzo zastanowić. Są bardzo specjalistyczne. Widać u uczestników konkursu prawdziwą pasję, ale i wielki potencjał intelektualny, który w tych dzieciakach drzemie. To są nasi sojusznicy, z nich wyrosną dorośli ludzie, którzy będą wiedzieć co zrobić, gdy dojdzie do zagrożenia. Mam nadzieje, że wyrosną z nich strażacy, zarówno z dziewcząt jak i chłopców, bo warto w nich inwestować.