18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porwali publiczność cygańska muzyką i tańcem

Daniel Sibiak
Gromkimi brawami nagrodziła Polski Zespół Muzyki i Tańca Cygańskiego „Cztery Struny Skrzypiec”, licznie zgromadzona publiczność w GOK w Konopnicy. Zespół zachwycił porywającą cygańską muzyką, tańcem, strojami, a przede wszystkim ciepłym klimatem, jaki udało wytworzyć się w trakcie koncertu, dlatego nie obyło się bez owacji i bisów.

Widowisko muzyczno-teatralne „Ostatni tabor”, które zaprezentował zespół jest opowiadaniem o życiu i tradycjach Romów, w którym śpiew i taniec są nieodzownym elementem cygańskiego folkloru. Ślub, narodziny dziecka czy wspólne biesiady przy ognisku w tym spektaklu pokazują w malowniczy sposób piękno tradycji cygańskich, do czego nawiązywał prowadzący koncert aktor Włodzimierz Adamski.

Zespół swoją działalność rozpoczął w lutym 2010 roku, od premiery widowiska w Łódzkim Domu Kultury. Warsztaty i koncert w Konopnicy są przygotowaniem do tourne po Polsce. Pochodzący z Konopnicy Paweł Dondziak, który jest założycielem zespołu zdradził, że to właśnie w Konopnicy zrodził się pomysł grania cygańskiej muzyki. Inspiracją były Dni Konopnicy, podczas których tematem przewodnim był cygański tabor.

-Dlaczego gramy muzykę cygańską? Jesteśmy Polakami, płynie w nas, słowiańska krew i nie sposób nam zrezygnować z własnej wrażliwości. Nie jesteśmy Romami i nigdy nie będziemy, ale chcemy wspólnie, tańczyć, grac i śpiewać, dawać radość innym Dzisiaj tych trudnych czasach, by choć na chwilę oderwali się od otaczającej ich rzeczywistości – mówi Paweł Dondziak. - Dzisiaj muzyka Cygańska kojarzy się przede wszystkim z muzyką disco-polo. Naszym głównym celem i założeniem było, stworzenie takich warunków, które przy okazji wspaniałej muzyki pokażą życie i tradycje taboru cygańskiego widzianego oczami Polaków, próbując zachować przy tym wzorce zaczerpnięte ze wszystkich możliwych źródeł. Dlatego w zespole jest kontrabas, skrzypce, akordeon, klarnet i gitary akustyczne. Czy to nam się udało? Myślimy, że tak. Osiemnastoosobowy zespół, który wprowadził samodyscyplinę tak, aby stworzyć widowisko teatralno- muzyczne, nie mając swojego teatru, strojów i scenografii, na obecne czasy to wyczyn niebagatelny, gdzie większość zespołów cygańskich, to rodzinne zespoły, przekazujące swoje umiejętności z pokolenia na pokolenie. My, jako nie Cyganie, muzykę cygańską czujemy inaczej, bo to skala dość charakterystyczna. W tej muzyce można odnaleźć wszystko, łączy w sobie wiele kultur, dlatego jest uniwersalna.

Zespołowi, w składzie, którego znajduje się także Wiesław Dondziak z Konopnicy, udało się skraść serca publiczności, o czym świadczyły gromkie brawa i owacje na stojąco.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto