Filmowy konkurs Przedszkola nr 6 w Sieradzu „Kamera na start - przedszkolne debiuty”

Konkurs filmowy dla dzieci i ich rodziców został przeprowadzony pod hasłem „Kamera na start - przedszkolne debiuty”, a był adresowany do wychowanków Przedszkola nr 6 z Oddziałami Integracyjnymi im. Jasia i Małgosi w Sieradzu.
Skąd pomysł na tak nietypową zabawę-rywaliację? Jak przedstawia dyrektor Przedszkola nr 6 Małgorzata Grzelak, wziął się z programu autorskiego placówki związanego z teatrem i kinem. Postanowiono włączyć do tego sztukę filmową, ponieważ… - dzieci mają od najmłodszych lat styczność z bajkami czy filmami, a smartfony, kamery czy komputery są teraz na porządku dziennym. Chcieliśmy pokazać, że można to połączyć, a nowoczesny sprzęt nie musi służyć jedynie do gier, ale i kreatywnego myślenia. Cieszy nas ogromne zainteresowanie. Było mnóstwo dobrej zabawy, a rodziny mogły się lepiej zintegrować. Byliśmy zaskoczeni, gdy przyszło nam oglądać nadesłane filmy. Widać było świetne pomysły, grę aktorską, ogromne zaangażowanie.
Na konkurs napłynęło 14 filmów z udziałem 15 wychowanków placówki. Jury podczas oceny nadesłanych prac oceniało scenografię, dobór rekwizytów kostiumów; grę aktorską, montaż oraz ogólne wrażenia artystyczne. Grand Prix za film „Muzeum" otrzymał Michał Miedziak. Przyznano także cztery równorzędne pierwsze nagrody. Zdobyli je: Wiktoria Kos za film „Moja droga do przeszłości”, Zofia i Łucja Nikodem („Ekspresowa Śniegu Królowa"), Zofia Owczarek („Abecadło") oraz Aleksandra Sowała („Dzik i reszta").
Z wyróżnień ucieszyli się: Ola Kendrzeńska („Zły humorek"), Jana Sipowicz („Samochwała"), Hanna Rabęda („Bajeczka"), Oliwia Ograbek („Ogródek Oliwii"), Maja Matusiak („Jak Maja została przyjaciółką zwierzątek"), Igor Bartosik („Leń"), Igor Ograbek („Psie szczęście"), Kinga Brożyna („Uli, Uli janko") oraz Urszula Sobczak („Ula panieneczka Mała").
Na uczestników czekała jeszcze niespodzianka w postaci warsztatów aktorskich. W roli instruktorów sprawdzili się aktorzy Kinga Krasuska oraz Piotr Tołoczko.
Jak to jest być filmowcem? – To fajne, mieliśmy mnóstwo zabawy – _odpowiada triumfator konkursu Michał Miedziak ze starszym bratem Mateuszem (chłopców wsparły jeszcze koleżanki Maja i Gabrysia). Czy marzy im się kariera filmowa? - Może kiedyś w dalekiej przyszłości.- Jesteśmy bardzo dumni z takiego sukcesu. Nie spodziewaliśmy się, ale musimy przyznać, że - oglądając teraz cały ten film z boku - wszystko wyszło rewelacyjnie. Dzieci miały tyle pomysłów i kreatywności w sobie, przeprowadziły prawdziwą burzę mózgów, że wszystko udało się zgrać. Dla nas to też była zabawa, choć i niepokój, gdyby okazało się, że coś nie wyjdzie – podkreślają rodzice Agnieszka i Marcin.
Organizatorzy chcą pójść za ciosem i już zapowiadają kolejną edycję konkursu już nie tylko w swoim gronie. - Planujemy kolejny, o większym zasięgu, międzyprzedszkolnym – _zapowiada dyrektor „szóstki”.