Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektorka szkoły w Kurnosie Drugim winna podrabiania podpisów

Ewa Drzazga
Danuta B. zapowiada, że od wyroku bełchatowskiego sądu się odwoła
Danuta B. zapowiada, że od wyroku bełchatowskiego sądu się odwoła Ewa Drzazga
Dyrektorka Szkoły Podstawowej w Kurnosie Drugim podrobiła podpisy pięciorga rodziców i nakłoniła jedną z nauczycielek do podrobienia kolejnych dwóch - tak uznał Sąd Rejonowy w Bełchatowie. Skazał ją za to na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę. Danuta B. zapowiada odwołanie.

Dyrektorka Szkoły Podstawowej na Kurnosie Drugim, Danuta B.,przekroczyła swoje uprawnienia i będąc funkcjonariuszem publicznym, podrobiła podpisy pięciorga rodziców na liście wypłat pieniędzy z rządowego programu „Wyprawka szkolna”. Nakłoniła także swoją podwładną - nauczycielkę do sfałszowania dwóch innych podpisów na tej samej liście. Osiągnęła z tego korzyść majątkową w wysokości 325 zł. Sąd Rejonowy w Bełchatowie skazał ją za to na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i grzywnę 1 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.

Czytaj więcej: Dyrektorka szkoły spod Bełchatowa winna, ale bez wyroku

Sprawa wyszła na jaw latem 2014 r., gdy jedna z matek odkryła, że na liście osób, które odebrały wyprawki jest jej podpis, choć wcale go tam nie składała. Jej dziecko na liście się znalazło, choć matka wyraźnie prosiła, by wykreślono je z grona uczniów, które wyprawkę dostaną, bo ich sytuacja materialna jest dobra. Nie dosyć, że dziecka nie wykreślono, to jeszcze podrobiono podpis matki na liście potwierdzającej odbiór gotówki. Okazało się, że na tej samej liście było pięć podpisów, sfałszowanych przez dyrektorkę oraz dwa przez nauczycielkę, którą Danuta B. do tego nakłoniła wykorzystując fakt, że młoda nauczycielka była jej podwładną.

Prowadzący sprawę sędzia Bartłomiej Niedzielski uzasadniał, że tylko w przypadku jednego podpisu można mówić o tym, że Danuta B. osiągnęła dzięki fałszerstwu korzyść majątkową (chodzi o 335 zł). W pozostałych przypadkach podrobienie podpisów (każdy z osobna dotyczył pokwitowania odbioru sumy 225 zł) miało inny cel: tylko dzięki fałszerstwu dyrektorka mogła przedstawić w Gminnym Zespole Obsługi Szkół dokument pozwalający się jej rozliczyć z realizacji programu wypłaty wyprawek. Sąd uznał też, że w tym wypadku fałszowanie podpisów przez Danutę B. i nakłanianie do fałszerstwa nauczycielki można potraktować jako czyn ciągły. Sędzia prowadzący sprawę podkreślał jednocześnie dobrą opinię, jaką do tej pory cieszyła się dyrektorka, jej zaangażowanie i osiągnięcia.

Przeczytaj także: Kolejne zarzuty dla dyrektorki szkoły spod Bełchatowa

Danuta B. do winy się nie przyznała. Tłumaczyła, że na pokwitowaniach składała „podpisy pośrednie”, czyli potwierdzała tylko, że to dla tej właśnie osoby są przeznaczone pieniądze. Sąd jednak nie dał wiary tym wyjaśnieniom uznając, że to tylko linia obrony przyjęta na potrzeby procesu.

Danuta B. wyroku na razie komentować nie chce. - Na pewno będziemy składać odwołanie - zaznacza.

Szkoła Podstawowa w Kurnosie Drugim to placówka, dla której organem prowadzącym jest Urząd Gminy w Bełchatowie. Wójt Kamil Ładziak mówi, że treść wyroku przyjmują do wiadomości, ale decyzję o przyszłości Danuty B. na stanowisku dyrektora podejmą dopiero po orzeczeniu prawomocnym.

- Na razie pani B. została zawieszona w obowiązkach dyrektora w związku z toczącym się wobec niej postępowaniem - mówi wójt Kamil Ładziak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto