Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga przez wkop wciąż pod znakiem zapytania? Kopalnia nie zamierza jej budować

Grzegorz Maliszewski
Kiedy kierowcy pojadą drogą przez zwałowisko wewnętrzne kopalni?
Kiedy kierowcy pojadą drogą przez zwałowisko wewnętrzne kopalni? Grzegorz Maliszewski
Kto zbuduje w końcu drogę przez wkop, która skróci dojazd z Bełchatowa do Kleszczowa? Dyrektor kopalni: nie mamy prawa prowadzić takiej inwestycji dla gminy.

Bełchatowska kopalnia nie zamierza wybudować drogi biegnącej przez swoje zwałowisko wewnętrzne, która mogłaby skrócić drogę pomiędzy Kleszczowem i Bełchatowem nawet o 10 kilometrów. Takiej deklaracji ze strony zakładu oczekiwała gmina. Nic takiego jednak nie nastąpi i wiele wskazuje na to, że gmina jeśli będzie chciała taką drogę, to będzie musiała wybudować ją sama. Władze gminy po cichu liczyły, że być może do wybudowania uda się im namówić elektrownię, ale zaproszony na posiedzenie jednej z gminnych komisji dyrektor zakładu, nie pojawił się na nim.

Kazimierz Kozioł, dyrektor bełchatowskiej kopalni, pytany o negocjacje z gminą w tej sprawie, jest zdziwiony, bo jak przyznaje, takich praktycznie nie było.
- Jesteśmy skłonni pomóc udostępniając teren pod budowę. Kopalnia nie może realizować gminie inwestycji, bo nie pozwala nam na to prawo - mówi Kazimierz Kozioł.
Dyrektor kopalni odnosi się też do pomysłu transakcji zamiennej według którego droga przez wkop miałaby powstać w zamian za likwidację dróg przy wysadzie solnym i wiosce Dębina, gdzie zlokalizowano spore pokłady węgla. - Zaproponowałem gminie, że jesteśmy w stanie dziś te drogi wykupić, a oni niech sobie wybudują drogę przez zwałowisko - mówi Kazimierz Kozioł. - Kopalnia tej drogi sama nie wybuduje, bo dlaczego mamy najbogatszej gminie w Polsce fundować coś za darmo? - pyta dyrektor.

Kto zatem wybuduję drogę tak długo wyczekiwaną przez mieszkańców Kleszczowa, i przez bełchatowian dojeżdżających do Kleszczowa? Co ciekawe wciąż zainteresowany rozmowami z gminą jest koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, w skład którego wchodzą bełchatowska kopalnia i elektrownia. Koncern dalsze rozmowy warunkuje jednak uporządkowaniem stanu planów miejscowych zagospodarowania przestrzennego w gminie. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o zgodę gminy na budowę czwartego zbiornika przeznaczonego do składowania popiołu i gipsu.

Sławomir Chojnowski, wójt gminy Kleszczów, nie wyklucza, że gmina drogę wybuduje sama. Chce, aby w tegorocznym budżecie gmina zapisała pieniądze na prace projektowe. Wójt nie wyklucza jeszcze rozmów z koncernem.
- W najbliższych miesiącach chcielibyśmy spotkać z przedstawicielami kopalni i elektrowni. Niech ostatecznie się określą w tej sprawie - mówi Sławomir Chojnowski.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto