Dobra zmiana dojechała do MZK Bełchatów. Jest nowy prezes

Renata Rutkowska została nowym prezesem Miejskiego Zakładu Komunikacji. W spółce pracuje od 15 lat, ale na stanowisku kierowniczym debiutuje - do tej pory odpowiadała za kwestie związane z zaopatrzeniem, krótko związana była też z marketingiem firmy. Dlaczego uznano, że w roli prezesa sprawdzi się lepiej, niż Jacek Krata, który MZK dowodzić zaczął pod koniec 2014 roku, a wcześniej „ogarniał” bezpłatny transport w gminie Bełchatów i dowodził w PKS?

- Odwołanie prezesa Kraty to decyzja organu właścicielskiego - Witold Misztela, szef rady nadzorczej MZK, na prezydent Bełchatowa, Mariolę Czechow-ską przerzuca odpowiedzialność za zmiany w spółce. Jak dodaje, również Renata Rutkowska na stanowisko prezesa została powołana w wyniku rekomendacji właściciela. - Choć pani Ru-tkowska nie ma doświadczenia na stanowiskach kierowniczych, to ze spółką związana jest od 15 lat, zna jej specyfikę, ma wykształcenie wyższe - mówi.

Sam Jacek Krata swojego odwołania komentować nie chce. Prezydent Mariola Czechowska jest na urlopie. Wiceprezydent Ireneusz Owczarek nie podjął się w jej zastępstwie wytłumaczenia decyzji o odwołaniu prezesa. - Przed MZK nowe zadania, być może to było powodem zmian. Nie chcę jednak gdybać - mówi.

W kuluarach słychać, że Jacek Krata dostał „karę” za zbyt dobre relacje ze starostą Waldemarem Wyczachowskim, który w konflikcie w lokalnym PiS opowiedział się po stronie posła Dariusza Kubiaka, podczas gdy prezydent Marioli Czechowskiej bliżej do senatora Wiesława Dobkowskiego. Podobno to właśnie Wyczachowski w 2014 roku podpowiedział świeżo upieczonej prezydent Czechow-skiej kandydaturę Kraty na prezesa MZK. Witold Misztela mówi, że odwołany prezes nadal pozostanie pracownikiem spółki. Renata Rutkowska niczego nie deklaruje. Przyznaje tylko, że pewnie zaproponowane zostanie mu jakieś stanowisko. Jakie plany na spółkę ma nowa prezes? - Chcę zadbać o wizerunek spółki, o jej tabor. Ważne jest dla mnie to, żeby mieszkańcy byli z naszych usług zadowoleni - mówi. I zaznacza, rewolucji personalnych nie będzie. - Mogą być tylko jakieś niewielkie korekty - podkreśla.

Zmiany, zmiany, zmiany

Wybór Renaty Rutkowskiej na prezesa MZK oznacza, że fotel szefa spółki znów zajmuje ktoś z tej rodziny. To come back, który może trochę zaskakiwać.

Jacek Krata prezesem MZK został po wygranych przez kandydatkę PiS wyborach samorządowych 2014 roku. W roli szefa miejskiej spółki komunikacyjnej zastąpił Pawła Rutko-wskiego - męża obecnej pani prezes. Rutkowski związany był wówczas z PLUS-em (na prezesa MZK w 2008 roku powołał go Marek Chrzanowski). Po tym, jak Mariola Czechowska Rutkowskiego odwołała, trafił on do Przedsiębiorstwa Komunikacji, Transportu i Usług Komunalnych Gminy Bełchatów (które dla MZK opuścił Jacek Krata), gdzie do tej pory jest wiceprezesem.