Bełchatów. Miejska spółka Wod-Kan podpisała w ubiegłym tygodniu porozumienie z firmą Awbud, która realizowała przebudowę części mechanicznej oczyszczalni ścieków, ale pod koniec maja, na kilka dni przed terminem odbioru inwestycji, zeszła z placu budowy. Obie spółki wzajemnie obarczały się odpowiedzialnością za zerwanie wartej 12 mln zł umowy, ale po kilku miesiącach negocjacji, w końcu dogadały się co do ceny, jaką Wod-Kan zapłaci za wykonane dotychczas przez Awbud prace. To w sumie 4 miliony 451 tys. zł, za około 30 proc. Wykonanych robót.
- Jest to kwota, ustalona na podstawie inwentaryzacji prac, protokołu odbioru oraz wnikliwej wyceny przez naszych rzeczoznawców - mówi Piotr Kopek, prezes Wod-Kanu.
Jednocześnie obie strony zrzekły się dodatkowych roszczeń wobec siebie. Zarówno Wod-Kan, jak i Awbud wystąpiły bowiem wstępnie o wypłatę kar umownych, po 1,2 mln zł.
- Ugoda ma to do siebie, że zgadzają się na nią obie strony - podkreśla Piotr Kopek. - Jej osiągnięcie było naszym celem, mając na uwadze ewentualny proces sądowy, który ciągnąłby się latami, blokując nam możliwość dokończenia inwestycji - mówi.
Ugoda pozwoli Wod-Kanowi na ogłoszenie przetargu na dokończenie przebudowy części mechanicznej oczyszczalni, czyli finalną realizację ostatniego z trzynastu kontraktów, na które miejska spółka dostała unijne dofinansowanie.
Na razie nie ma groźby, że Wod-Kan straci miliony euro. Władze spółki podpisały już aneks z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na przedłużenie terminu zakończenia i rozliczenia całego projektu do września 2016 roku.
- Umowę z NFOŚiGW podpisałem już we wrześniu - podkreśla Kopek. - Nie chcieliśmy o tym mówić do czasu zakończenia negocjacji z Awbudem.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?