Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Szefowie rad do zmiany, bo...

E.Drzazga, M.Wiśniewski
Szczepan Chrzęst wniosku o odwołanie nie komentuje. Wyjechał z powodów rodzinnych
Szczepan Chrzęst wniosku o odwołanie nie komentuje. Wyjechał z powodów rodzinnych Archwium
Czy Szczepan Chrzęst przestanie być przewodniczącym rady powiatu? Wniosek o odwołanie już jest A Kogo PiS posadzi w fotelu szefa rady miasta w miejsce świeżo upieczonego posła Dariusza Kubiaka?

Polityczni współpracownicy byłego starosty, a obecnego (jeszcze) szefa rady powiatu Szczepana Chrzęsta, zadbali o to, że końcówkę roku będzie miał arcynerwową. Czy wniosek o odwołanie go z funkcji przewodniczącego szefa rady powiatu to koniec jego kariery w powiatowej polityce i czy gwiazda „niezatapialnego Szczepana” (jak o nim latami mówiono) zwyczajnie gaśnie?

Wniosek o odwołanie przewodniczącego (będzie poddany pod głosowanie na następnej sesji) podpisało dwanaście osób, radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Ziemi Bełchatowskiej. Właściwie byli już koalicjanci Szczepana Chrzęsta, bo jak tłumaczy Grzegorz Gryczka, wicestarosta i lider Ziemi Bełchatowskiej, przewodniczący rady powiatu do ZB już nie należy, a stowarzyszenie już dawno cofnęło mu rekomendację na zajmowane w radzie powiatu stanowisko.

Politycy ZB utworzyli nowy klub radnych Ziemi Bełcha-towskiej już bez PSL, w skład którego weszli oprócz Gryczki, także Krzysztof Jewgiejuk (jako przewodniczący) i Krzysztof Gajda. Po rozstaniu Ziemi z politykami PSL „Ludowcy” mają więc w radzie powiatu tylko dwóch radnych - Szczepana Chrzęsta i Tadeusza Dobrzań-skiego. Zdaniem Gryczki, to zbyt mało, by jeden z nich piastował funkcję przewodniczącego.

Zwłaszcza, że pozycję Szczepana Chrzęsta osłabiły też wybory parlamentarne. Startował do Sejmu, ale lista PSL uzyskała w powiecie raptem 3,23 proc.

- W obecnej sytuacji po wyborach, nie jest zasadne, aby pan Chrzęst pełnił dalej funkcję przewodniczącego - mówi Gryczka.

Szczepan Chrzęst w podobnie trudnej sytuacji był już nieco ponad rok temu, kiedy piastował funkcję starosty bełchatow-skiego. Wniosek o jego odwołanie przepadł, bo Chrzęsta poparła ówczesna koalicja, ale kilka miesięcy później ci sami koalicjanci postawili go pod ścianą odkładając głosowanie nad absolutorium. Wtedy jednak Szczepan Chrzęst był starostą, miał czym dzielić i mógł spełniać oczekiwania.

Teraz sytuacja jest inna, chyba że... zmieni się układ polityczny w województwie. Urzędem marszałkowskim rządzi koalicja PO-PSL, ale najwięcej mandatów w sejmiku ma PiS. Wobec wygranej w wyborach parlamentarnych PiS, o możliwej podmianie koalicjanta PSL z PO właśnie na PiS mówi się całkiem poważnie. Decyzji nie ma, ale PSL jak wiadomo ma nieograniczone zdolności koalicyjne.

W kuluarach mówi się, że Grzegorz Gryczka, który za wnioskiem o odwołanie Chrzęsta stoi, może, koniec końców, okazać się przysłowiowym „psem ogrodnika”. Bo bardzo prawdopodobne jest, że byłego kolegę pozbawi stanowiska, ale swojemu ugrupowaniu fotela szefa rady powiatu nie zagwarantuje. Pojawiają się głosy, że w nowej sytuacji to PiS weźmie szefostwo w radzie, oddając Ziemi Bełchatowskiej „tylko” wiceprzewodniczącego.

Jak mogłoby to wyglądać personalnie? Krzysztof Jewgiejuk byłyby wówczas naturalnym kandydatem na wice. Kto mógłby z ramienia PiS radą powiatu dowodzić? Wobec rosnących wpływów Dariusza Roguta wydaje się, że to właśnie on byłby najpoważniejszym kandydatem na to stanowisko. Chyba, że do gry chciałby się włączyć Miłosz Rudnicki...

Zmiany również w prezydium rady miasta. Tu nie podlega dyskusji, że przewodniczącym będzie przedstawiciel PiS. Zmiana jest konieczna, bo trzeba wyznaczyć osobę, która zastąpi Dariusza Kubiaka, dotychczasowego szefa rady - on mandat w samorządzie zamienił właśnie na mandat poselski. Komisarz Wyborczy w Piotrkowie Trybunalskim ogłosił już decyzję o wygaśnięciu jego mandatu, teraz potrzeba dwóch tygodni na uprawomocnienie tej decyzji.

Tyle formalności, w praktyce na najbliższej sesji rady miasta zostanie najprawdopodobniej wybrany nowy przewodniczący tego gremium. Kto nim będzie? Sam Kubiak pytany o to przyznaje, że „pewne ustalenia już są, ale nie chce o nich jeszcze mówić”. Tajemniczy pozostaje także senator Wiesław Dobkowski, szef powiatowych struktur PiS.

- Na pewno nie powinien być nim radny Piotr Wysocki - zastrzega jedynie senator nie chcąc jednak zdradzić, kogo sam by widział w tej roli. To zastrzeżenie nie pada bez powodu. Z jednej strony wyraźnie wskazuje, że Dobkowski pozostaje głównym rozdającym karty w bełchatow-skim PiS. Z drugiej świadczy o tym, że pogłoski o domniemanym ociepleniu stosunków między środowiskiem związanym z bełchatowskim magistratem, a otoczeniem senatora (w końcu rok temu wszyscy tworzyli jedną wielką rodzinę PiS) są zdecydowanie przesadzone.

Dowód? Otóż jednym z pier-wszych ruchów senatora poczynionym tuż po obwieszczeniu sukcesu w wyborach parlamentarnych, było zwołanie radnych miejskich PiS po to, by przyjęli regulamin klubu radnych tego ugrupowania i, po jego uchwaleniu, wybrali nowy zarząd tego gremium. Regulamin (jak twierdzi senator) by gotowy już w lipcu, ale formalnie z przyjęciem go czekano na „po wyborach”.

Prawie rok temu, po wyborach samorządowych, przewodniczącym klubu PiS został Piotr Wysocki, w trakcie kampanii szef sztabu Marioli Czechow-skiej. Senator Dobkowski przyznaje, że to właśnie wskazanie pani prezydent zadecydowało wówczas o tym, że Wysocki kierował klubem.

- Ale wtedy jeszcze jego żona nie była wiceprezydentem - komentuje senator Dobkowski. - A teraz, gdy Agnieszka Wysocka pełni tę funkcję, sytuacja jest trochę niezręczna, niezbyt zdrowa, tak mi się wydaje - tłumaczy senator.

I gdy miejscy radni Prawa i Sprawiedliwości mieli wybrać nowy zarząd klubu, Piotr Wysocki został już tylko wiceprzewodniczącym. Szefową tego gremium obwołano natomiast Elżbietę Naturalną, sekretarzem Małgorzatę Pagiełę.

Czy w tej sytuacji Elżbieta Naturalna może uchodzić za najpoważniejszego kandydata do objęcia fotela przewodniczącego całej rady? Sekretarz Urzędu Gminy w Szczercowie wydaje się odpowiednim kandydatem w świetle oczekiwań, jakie wobec przewodniczącego ma senator Dobkowski. Kierujący pracą rady powinien posiadać dużą wiedzę o samorządzie, być komunikatywnym i umieć współpracować z ludźmi. I być związanym z PiS. Przede wszystkim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto