Ulice: Edwardów, Wandy Malczewskiej i dawna ulica Bony (prowadząca od ulicy Wojska Polskiego do bloku 333). Tu od kilku dni nie ma już „strefy zamieszkania”. A to oznacza, że parkować można już nie jedynie na wyznaczonych do tego miejscach, ale także np. wzdłuż chodników czy jezdni (jeśli nie jest to wbrew innym oznaczeniom w tej okolicy).
Zniesienie stref zamieszkania dla tych trzech ulic, to początek zmian w organizacji ruchu na os. Dolnośląskim. Wprowadzane są po to, żeby ukrócić „wojnę parkingową”, z którą od kilku miesięcy zmagają się właśnie w tej części miasta. W strefach zamieszkania (a takie oznaczenia do tej pory obowiązywały na wszystkich bełchatowskich osiedlach) wolno bowiem zostawiać samochody jedynie w miejscach oznaczonych jako parking. Zaparkowanie wzdłuż chodnika czy jezdni jest niezgodne z prawem. I właśnie na tym tle dochodzi do konfliktów między mieszkańcami, którzy zawiadamiają policję czy zgłaszają niewłaściwe parkowanie na mapie zagrożeń, gdy tylko np. zobaczą pod swoją klatką samochód należący do osoby z sąsiedniego bloku.
- Przymierzamy się do stopniowego znoszenia stref zamieszkania także dla innych części osiedla Dolnośląskiego oraz dla Przytorza - przyznaje Ireneusz Owczarek, wiceprezydent Bełchatowa. Jak dodaje, zmiany będą poprzedzone konsultacjami. Jednocześnie tam, gdzie to możliwe, znakowane są istniejące miejsca parkingowe. - Myślę, że optymalnym czasem dla rozpoczęcia wprowadzania zmian byłyby wakacje - dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: PIERWSZA DAMA ODWIEDZIŁA DOM DZIECKA W DĄBROWIE RUSIECKIEJ [ZDJĘCIA]
Strefy mogłyby być zniesione tam, gdzie są chodniki dla pieszych i jezdnie na tyle szerokie, że parkowanie wzdłuż nich nie będzie kolidowało z ruchem pojazdów. - Jednak nie wszędzie tak się stanie, bo najważniejsze jest bezpieczeństwo pieszych - podkreśla kom. Marcin Kucner, szef bełchatowskiej drogówki. Tam, gdzie likwidacja stref mogłaby zagrozić bezpieczeństwu pieszych, będą one utrzymane. Komisarz Kucner zaznacza, że zniesienie stref nie oznacza zgody na „wolną amerykankę” w parkowaniu. Jeśli ktoś auto zostawi np. w obrębie skrzyżowania, albo parkując sprawi, że odcinek nie będzie drożny, musi liczyć się z konsekwencjami.
Na os. Dolnośląskim w niektórych punktach już pojawiły się oznaczenia skrzyżowań równorzędnych. W wielu wypadkach chodzi o skrzyżowania, które już teraz miały taki status, ale że nie było tam znaków, nikt o tym nie pamiętał. Na osiedlu były także skrzyżowania oznaczone niepełno (czyli gdy np. zarządca którejś drogi dochodzącej do skrzyżowania nie ustawił znaku „od swojej strony”). Wiele z nich zmieni się teraz w skrzyżowania równorzędne.
Polskie myśliwce w powietrzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?