Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Skazany za amfetaminę. W więzieniu ma spędzić prawie dwa lata

Ewa Drzazga
Podczas zatrzymania zabezpieczono narkotyki i wagę elektroniczną
Podczas zatrzymania zabezpieczono narkotyki i wagę elektroniczną KPP Bełchatów
Bełchatów. Skazany za handel amfetaminą 43-latek spędzić ma w więzieniu rok i dziesięć miesięcy. Będzie także musiał zapłacić grzywnę. Udowodniono mu kilkadziesiąt przypadków handlu narkotykiem.

To była typowa operacyjna robota. Policjanci wkroczyli do jednego z domów w gm. Bełchatów, bo kilka dni wcześniej dowiedzieli się, że 43-letni właściciel posesji handluje amfetaminą. I faktycznie: w domu i w audi należącym do mężczyzny znaleziono w sumie 273 gramy amfetaminy i kilka gramów marihuany. Była tam też waga elektroniczna i kilkaset przyszykowanych dilerek, które tylko czekały na wypełnienie towarem.

Ruch w interesie 43-latka musiał być spory, bo chętny na amfetaminę przyjechał, gdy na posesji byli jeszcze policjanci. 28-latek(świetnie zresztą policjantom znany) przyznał, że przyjechał po towar i że wcześniej zaopatrywał się u 43-latka. Tuż po zatrzymaniu mieszkańcowi gminy Bełchatów zarzucono posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz przeprowadzenie dwunastu transakcji narkotykowych. W trakcie śledztwa udało się udowodnić więcej: 43-latkowi przypisano kilkadziesiąt narkotykowych transakcji, które prowadził od 2011 roku.

Jego sytuację pogarszało to, że wcześniej był już karany za przestępstwa związane z handlem narkotykami. Z więzienia wyszedł na tyle niedawno, że trzeba było uznać, iż działa w warunkach recydywy.

43-latek nie był wybredny. Obciążały go zeznania świadków, którzy wprost wskazywali go jako dostawcę narkotyków i ze szczegółami opowiadali w jakiej ilości się zaopatrywali oraz ile musieli za to zapłacić. Z zeznań świadków wynika, że sprzedawał tak w detalu, po jednym gramie narkotyku, jak i w ilościach może nie hurtowych, ale takich, które pozwalałyby na skuteczne odurzenie odurzenie kilku osób. Jeśli sprzedawał po gramie, inkasował 30 zł. Ale jeśli np. klient kupił 10 gram amfetaminy, mógł liczyć na upust. 43-latek wyceniał towar już tylko na 250 zł.

Mężczyzna przyznał się tak do posiadania narkotyków, jak i do udzielania środków odurzających innym osobom (choć to przyznanie nastąpiło w dopiero w toku śledztwa). Sędziowie uznali, że jest winien nie tylko posiadania znaczącej ilości środków odurzających, ale także dwunastu czynów polegających na udzielaniu amfetaminy różnym osobom w różnych okresach czasu. Przy tym w odniesieniu do handlu, jaki prowadził we wcześniejszym okresie swojej działalności, nie można było stwierdzić, ile tak dokładnie narkotyku sprzedał - od stycznia do listopada 2013 roku takich transakcji z jednym tylko klientem było nie mniej niż dwadzieścia, podobnie w 2012 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał 43-latka na rok i 10 miesięcy więzienia oraz grzywnę w wysokości 1800 zł. Wyrok jest już prawomocny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto