Bełchatów: policja zamknęła dochodzenie przeciwko siedmioosobowej grupie włamywaczy i siedmiu paserom, kupującym kradzione rzeczy. Złodziejom grozi do 10 lat więzienia, paserom do 2 lat odsiadki.
W toku czynności śledczych, ustalili policjanci z Bełchatowa, na czele szajki stała 32-letnia bełchatowianka, a jej gang tworzyła 20-letnia koleżanka oraz pięciu mężczyzn w wieku od 22 do 51 lat. Wszyscy są mieszkańcami Bełchatowa. Działając w różnych, najczęściej trzyosobowych, składach osobowych, w okresie od maja do września ubiegłego roku, podejrzani dokonali kilkunastu włamań do komórek piwnicznych, altan, budynków gospodarczych i garaży, w większości usytuowanych w Bełchatowie, ale też na terenie gminy Szczerców i w podbełchatowskich wsiach.
Przestępczym łupem padały narzędzia ręczne i elektronarzędzia, części samochodowe i motocyklowe, opony, akcesoria, alkohol, artykuły gospodarstwa domowego, sprzęt elektroniczny, artykuły spożywcze. Pokrzywdzeni oszacowali wartość szkód na około 11 500 złotych.
Prowadzący dochodzenie policjanci odzyskali znaczną część ukradzionych przedmiotów. Wiele łupów funkcjonariusze odebrali od wykrytych siedmiu paserów. Skradzione w wyniku włamań przedmioty zostaną zwrócone prawowitym właścicielom.
W najbliższym czasie akt oskarżenia przeciwko czternastu podejrzanym trafi do bełchatowskiego sądu. Podejrzanym o kradzieże z włamaniem grożą kary do dziesięciu lat więzienia. Paserom do dwóch lat pozbawienia wolności.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?