Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Jak nie sprzątasz kościoła, to nie możesz być rodzicem chrzestnym?

Maciej Wiśniewski
Podczas mszy w kościele groźba kary za nieobecność w sprzątaniu kościoła nie była ostatecznie ogłoszona wiernym
Podczas mszy w kościele groźba kary za nieobecność w sprzątaniu kościoła nie była ostatecznie ogłoszona wiernym Archwium
Obowiązkiem katolika jest dbanie o swój kościół, tłumaczy proboszcz parafii z Binkowa

Nie będzie karania parafian ze Słonecznego za nie udzielanie się w życiu parafii. Proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego na Binkowie zrezygnował z kontrowersyjnego pomysłu dyscyplinowania ludzi, którzy nie stawili się na wezwanie do sprzątania kościoła.

Chodzi o mieszkańców bloków dwóch bloków na os. Słonecznym. Na stronie internetowej parafii pojawił się wpis, że mieszańcy tych dwóch bloków oraz wszyscy następni nie dostaną zaświadczenia, że są osobami wierzącymi i praktykującymi, jeśli będą takie pismo potrzebować. A jest ono potrzebne np. by zostać rodzicem chrzestnym.

Sprawa wywołała kontrowersje. - Uważam, że to powinno być dobrowolne, ksiądz powinien się wstydzić, bo za wszystko w kościele trzeba płacić, za chrzest, ślub, czy pogrzeb biorą pieniądze, to powinni z tego zatrudnić sprzątaczkę - mówi pani Bożena ze Słonecznego. - Przynajmniej ktoś miałby pracę - dodaje.

- To jest czysty szantaż - podkreśla pan Piotr. Do kościoła nie chodzi, więc zaświadczeń nie potrzebuje. - Prace społeczne to były za komuny, a nie teraz - dodaje pani Urszula.

Ale są też głosy zrozumienia dla postawy parafii. Także z argumentacją o czynie społecznym. - Kiedyś w czynie społecznym się sprzątało osiedla i było dobrze? - pyta jedna z mieszkanek osiedla, która podkreśla, że sama chodzi sprzątać kościół. - Raz w roku mogę iść i posprzątać ławkę, w której siedzę - dodaje.

Proboszcz parafii odmówił komentarza w tej sprawie. Podkreślił jednak, że obowiązkiem katolika jest troszczyć się o swój kościół. Z kontrowersyjnego pomysłu się jednak wycofał, bo komunikat mógł być opatrznie zrozumiany. Kancelaria kościoła wydaje bowiem różne zaświadczenia, także np. o zapowiedziach przedślubnych, czy przyjęciu bierzmowania, które nie wymagają bycia gorliwym katolikiem. Zresztą podczas niedzielnej mszy komunikat nie był czytany, a z ogłoszeń w gablocie przed kościołem jest wykreślony. Ze strony parafii nie został usunięty, bo jej administrator był na pielgrzymce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto