Curling był w tym sezonie dyscypliną, która ewidentnie rządziła na lodowisku powiatowym. Na deser można było obserwować zmagania drużyn wystawionych przez jednostki powiatowe.
- Wszystko wskazuje na to, że to już ostatnia okazja, żeby poobserwować zawody curlingowców - mówi Krzysztof Borowski, rzecznik starostwa. - Lodowisko będzie czynne jeszcze do 29 lutego. Potem zostaną wyłączone agregaty, które odpowiadają za mrożenie lodu.
Tafla zacznie się rozpływać.
Jak szybko spod lodu wyłonią się zielone nawierzchnie kortów i boisk?
- To zależy od temperatury, jaka będzie panowała na dworze - mówi Borowski. - Bierzemy pod uwagę i to, że nagle chwycą mrozy i taflę na powrót "zamrozi nam" sama natura. W takim wypadku lodowisko nadal będzie czynne, a komunikaty na ten temat będą publikowane na stronie Powiatowego Centrum Sportu.
Gdyby jednak zima nie powróciła, lód powinien zniknąć do połowy marca. Z letnim sezonem chcielibyśmy wystartować 1 kwietnia.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?