Adamiec ma pomóc prowadzonej przez Bogusława Baniaka drużynie w utrzymaniu się na zapleczu ekstraklasy.
Po zwycięstwie nad Wisłą Kraków humory w bełchatowskiej ekipie są znakomite. Wczoraj piłkarze mieli wolne, bo najbliższy mecz rozegrają dopiero w niedzielę.
- Piast Gliwice w ostatnim czasie był dla nas bardzo niewygodnym rywalem, dlatego musimy być maksymalnie skoncentrowani - mówi trener bełchatowskiej drużyny Rafał Ulatowski. Szkoleniowiec może mieć powody do radości, bo mimo że aż czterech jego piłkarzy w spotkaniu z Wisłą zostało ukaranych żółtymi kartkami, nikt nie będzie musiał pauzować w spotkaniu z Piastem. Bełchatowian interesuje tylko zwycięstwo, bowiem gonią ligową czołówkę.
Mecz z gliwicką drużyną odbędzie się na stadionie Odry Wodzisław, ponieważ obiekt Piasta nie jest wyposażony w podgrzewaną murawę. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godz. 14.45.
Kibice w Bełchatowie już ostrzą sobie zęby na następny mecz, bo na stadion GKS przyjedzie Lech Poznań. To będzie kolejne spotkanie, w którym beł-chatowski zespół będzie potykał się z zespołem z czołówki. Dziś rozpocznie się sprzedaż biletów na ten mecz. Po ostatnim zwycięstwie nad Wisłą Kraków bilety na spotkanie z silnym Lechem mogą być towarem deficytowym. Od wtorku do piątku bilety będzie można kupować w salonie piłkarskim przy ulicy Pabianickiej, w godzinach 10-18. Od poniedziałku przedsprzedaż prowadzona będzie w kasach stadionu.
Trener Ulatowski liczy, że zapowiadany powrót zimy nie będzie aż tak bardzo groźny. W zależności od aury zespół będzie trenował albo w Bełchatowie, albo w ośrodku Antoniego Ptaka w Gutowie Małym.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?