Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przetarg i... rachunki za prąd będą niższe

Ewa Drzazga
W bełchatowskim urzędzie gminy są przekonani, że rachunki za prąd będą teraz niższe
W bełchatowskim urzędzie gminy są przekonani, że rachunki za prąd będą teraz niższe Ewa Drzazga
Nowe zasady dostaw energii dla gm. Bełchatów. Urząd powinien zaoszczędzić prawie 370 tys. zł

Ponad 366 tys. złotych uda się zaoszczędzić w kasie gminy Bełchatów dzięki przetargowi na dostawy prądu. Za takie pieniądze można już np. zbudować dwa kilometry sieci wodociągowej. - A na dodatek wszystko wskazuje na to, że prąd będziemy otrzymywać od tego samego dostawcy, co do tej pory, tylko za mniejsze pieniądze - mówi Kamil Ładziak, wójt gminy Bełchatów.

Choć pomysł nie jest skomplikowany, przedstawiciele gminy Bełchatów niespecjalnie mieli się na kim się wzorować. - Żadna gmina w powiecie jeszcze nie ogłaszała takiego postępowania - przyznaje wójt Ładziak. - Zdecydowaliśmy się korzystać z usług firmy doradczej, która pomogła nam wybrać najkorzystniejszą ofertę.

Na czym zyskali?
Dziś za kilowat otrzymanej energii gmina płaci według ceny rynkowej 0,2699 zł. Po podpisaniu nowej umowy, przez pięć miesięcy tego roku będzie zaś płacić tylko 0,2592 zł. W przyszłym roku cena podskoczy do 0,2612 zł za kilowat. A potem przez cały rok nie będą ich już obchodzić podwyżki, jakie zapowiadają koncerny energetyczne. - W sumie szacujemy, że przez pięć miesięcy tego roku zaoszczędzimy 48,5 tys. złotych - dodaje Kamil Ładziak. - A jeśli założyć, że w przyszłym roku rynkowa cena prądu skoczy o zapowiadane 8 procent, to my zyskujemy na swoich stawkach 161 tys. złotych oszczędności za 2012 rok.

To nie wszytko, bo okazuje się, że zaoszczędzić można też na taryfach. - Dobierając najkorzystniejszą taryfę, jesteśmy na plusie 156 tys. złotych - zaznacza wójt gminy Bełchatów.

Jaka jest ta najkorzystniejsza taryfa? Choćby taka, dzięki której mniej za energię płaci się w godzinach wieczornych.
- Wtedy mamy największy pobór energii, bo włączone jest oświetlenie uliczne - komentuje Ładziak. - Przyznaję, że w kwestii doboru taryf nieoceniona okazała się pomoc firmy konsultingowej.

W sumie "elektryczne" oszczędności wyniosą w skali niespełna półtora roku prawie 370 tys. złotych. To tyle, ile mniej więcej trzeba zapłacić, jeśli chce się wybudować pół kilometra kanalizacji lub dwa kilometry sieci wodociągowej.
- Czyli wcale nie tak mało - dodaje wójt gminy Bełchatów. - Mówi się, że pieniądze leżą na ulicy. Okazało się, że to wcale nie jest truizm i jest w tym sporo prawdy. Tym bardziej że - jak się okazało - dostawcy wcale nie będziemy musieli zmieniać. Wystarczyło dopuścić do głosu konkurencję. W sumie do przetargu zgłosiły się cztery firmy.

Przedstawiciele gminy Bełchatów zapowiadają, że planując budżet na przyszły rok, oszczędności spróbują poszukać też w innych dziedzinach.
- Niewykluczone, że sprawdzimy, czy nie można zaoszczędzić np. na usługach pocztowych - dodaje wójt Kamil Ładziak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto