Policjanci z wydziału kryminalnego bełchatowskiej komendy, w rezultacie podjętych czynności operacyjnych, ustalili, że w jednym z lombardów został wystawiony pochodzący z kradzieży aparat telefoniczny marki Samsung. Kradzież aparatu potwierdził 50-letni bełchatowianin, prawowity właściciel wartego około 400 złotych telefonu. Mężczyzna oświadczył funkcjonariuszom, że właśnie zorientował się, iż nie ma urządzenia i dopiero zamierzał zgłosić jego kradzież. Zarzut popełnienia przestępstwa usłyszy 33-letni kolega pokrzywdzonego. Podejrzanemu, który jak wynika z policyjnych ustaleń, ukradł telefon podczas pobytu w mieszkaniu 50-latka, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Odzyskany aparat policjanci wydali okradzionemu.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?