Jak wielu z naszego cyklu Zakręceni, czyli ludzie z pasją, Marek Sękowski swoim hobby zaraził się przez przypadek.
- W piątej klasie podstawówki wziąłem udział w zawodach dla dzieci, osiągnąłem dobry wynik i tak zostałem w tym sporcie - mówi.
Na początku trenował w klubie przy fabryce mebli w Radomsku, skąd pochodzi. Gdy klub rozwiązano, miał przerwę, by powrócić do ukochanej dyscypliny już w Bełchatowie.
W elektrowni pracuje od 1981, z przerwą na zawodowy epizod w elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Kiedy powrócił do Bełchatowa, wspólnie z Edwardem Marcinkowskim założyli sekcję strzelecką przy Jupiterze.
Oczywiście od wielu lat Marek Sękowski posiada pozwolenie na broń. Strzelectwo traktuje jednak tylko w charakterze sportu. Nigdy nie był myśliwym, bo jak mówi, nie mógłby strzelać do zwierząt. - Mam za miękkie serce - podkreśla.
Broń, którą dysponuje klub, nie nadaje się do poważnych zawodów, dlatego musiał kupić własną. Karabin pneumatyczny i kulowy kosztowały sporo. - Lepiej o tym nie pisać, bo żona nawet nie wie, ile zapłaciłem - mówi z uśmiechem. Dość powiedzieć, że pneumatyk niemieckiej produkcji to identyczny model jak ten, którym w Atlancie Renata Mauer-Różańska zdobyła złoto.
Pistolet pneumatyczny ma też 16-letni syn Marka Sękowskiego, Mikołaj. - Moją broń miał już w rękach, gdy miał 4 latka i zaraził się pasją - mówi tata. - Żona spróbowała raz i podziękowała.
Na treningi jeżdżą z synem do Pabianic, raz w miesiącu i żałują, że nie ma strzelnicy w Bełchatowie. - Pozwoliłaby nam rozwinąć pracę z młodzieżą - mówi. - Sporo osób się tym interesuje, ale nie ma gdzie trenować.
Jak mówi, strzelectwo uczy spokoju i wyciszenia. Nie da się strzelać będąc zdenerwowanym. - Kiedyś żona 20 minut przed zawodami zadzwoniła, że kot zaginął - opowiada. - Oczywiście położyłem konkurencję.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?