Policjanci w okolicy stacji benzynowej pod Klukami przejeżdżali tuż przed północą. Gdy w prawe drzwi samochodu coś uderzyło, od razu domyślili się, że to pewnie sprawka tajemniczego "cienia", który od kilku miesięcy nękał kierowców przejeżdżających ósemką w okolicy tej miejscowości.
Rzucili się w pogoń za sprawcą, ale to nic nie dała. Wokół są nieużytki i wysokie trawy, winowajca przepadł jak kamień w wodę. Na szczęście przy okazji wcześniejszych przypadków obrzucania kierowców kamieniami, policjanci wytypowali osobę, która mogła stać za tymi zdarzeniami. Udali się więc do domu podejrzanego, mieszkańca gminy Kluki.
- Rodzice podejrzewanego nie potrafili powiedzieć, gdzie znajduje się ich syn, dlatego policjanci zaczęli przeszukiwać teren kierując się w stronę miejsca, gdzie auto zostało uszkodzone - mówi Ewelina Maciejewska z bełchatowskiej policji.
Mniej więcej 200 metrów od domu zauważyli mężczyznę, który na widok policjantów rzucił się do ucieczki. Tym razem mundurowi nie mieli problemów z zatrzymaniem go. Okazało się, że miał mokre buty, a nogawki jego spodni były umoczone do wysokości kolan.
- To dodatkowo utwierdziło policjantów w przekonaniu, że zatrzymali właściwą osobę - dodaje Maciejewska. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa.
Tłumaczył, że był zdenerwowany i rzucił w nadjeżdżający pojazd. Przyznał się też do tego, że już wcześniej wiele razy podobnie rzucał w przejeżdżające auta.
Teraz taka reakcja na stres może 35-latka drogo kosztować. Naprawa mocno uszkodzonych prawych drzwi i błotnika w policyjnym samochodzie będzie droższa niż 250 zł, więc mężczyźnie grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności. Na dodatek może też odpowiadać za uszkodzenia innych pojazdów. Bełchatowska policja zajmowała się co najmniej kilkoma takimi przypadkami w okolicy Kluk.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?